niedziela, 30 maja 2021

...w pierwszym czytaniu na dobry początek...

drugiego dnia kolejnego weekendu brzmi ślicznie

"...[chcemy] stworzyć Europę społeczną na miarę naszych czasów. Taką, która będzie mogła sprostać naszym ambicjom” - podsumowała Ursula von der Leyen..." - j.n.


ale...

jeśli przypomnieć sobie akademicko encyklopedyczną definicję "ambicji" niechby tylko taką jak ta w brzmieniu za "Wikipedią"

"...(łac. ambitio – żądza sławy, czci, uznania; staranie się, szlachetna duma, poczucie własnej godności) – postawa człowieka, cecha charakteru polegająca na silnym poczuciu godności osobistej oparta na stawianiu sobie trudnych celów i dążeniu do ich realizacji (człowiek ambitny), także nieuporządkowane dążenie do sławy i zaszczytów.

[...]

człowiek ambitny nie znosi „poczucia własnej niemocy” i szuka wyniesienia się ponad innych. Każdemu zaspokojeniu ambicji towarzyszy przyjemność oraz „poczucie siły”..." 

to w fenomenologicznej poprawności monologu nim cokolwiek napiszę dalej

zapytam

"...naszym..." to znaczy kogo ? - bowiem

jakkolwiek i sam chciałbym żeby było inaczej to tymczasem nie mogę napisać 

"...naszym ambicjom..." znaczy Waszym "von der Leyen" i moim


- Chcecie ratować Europę "...by recognizing a right to lifelong learning and retraining for workers at risk of becoming obsolete..." ?

- By przetrwać

pora "von der Leyen" dorosnąć - w Życiu jak i Homo tak i Homo sapiens opisanym wspólnym nawiasem narodzin i śmierci

poza zegarem biologicznym jego kolejne etapy wyznacza

czas dziecięcej beztroski

szkolnej nauki i

zakup pierwszego garnituru.

- Wiem i rozumiem. Wam "von der Leyen" marzy się bym przez całe życie chodził w krótkich spodenkach i wołał

- Mamusiu siusiu ! 

Przez "rok" był kowalem, przez drugi informatykiem a w trzecim neurochirurgiem albo

europejskim sędzią, albo i tak dalej...

z nieuniknionym tej zabawy skutkiem...


jak czytam "East Stratcom Task Force" pod dowództwem Polki to

zamiast

pierś dumnie w patriotycznym uniesieniu do przodu wyprężać

odnotowując przy tym w monologu

- Oj Putin, doigrałeś się w końcu i będzie bolało...

kosmopolitycznie w egzystencjalno fenomenologicznej poprawności monologu

turlam się ze śmiechu

"...In 2018, it was found that the ESTF's database of news articles that contain disinformation had incorrectly included three articles from Dutch news outlets, in part due to 

a translation error.

The outlets (GeenStijl, The Post Online and De Gelderlander) sued the EU for libel.
 
On 6 March, the Dutch Parliament passed a motion to advocate that the EU remove the ESTF's funding.

In response, the ESTF removed the articles from their database and changed the language it uses when describing outlets that it identifies as publishing disinformation.

On 9 March, Dutch Minister of the Interior, who had previously[40] opposed closing EUvsDisinfo, said that the government would make a case for closing it in the European Union..."[1] /interlinie T.L./...

i nie mogę przestać czytając dalej

- Prawda nie leży po środku - oświadcza publicznie dr Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego  pani Martyna Elżbieta Bildziukiewicz.[2]

prawdziwa prawda to nasza prawda - dopowiem tłumacząc z polskiego na nasze...

- A może pora by Martynka przeczytała co sama w wywiadzie powiedziała

"... czas na refleksje nad tym, jak docieramy z przekazem do obywateli..." - dyskretnie Martynce na uszko podpowiem

za "Słownikiem Języka Polskiego" PWN

"refleksja
1. głębsze zastanowienie się nad czymś, wywołane silnym przeżyciem
2. myśl lub wypowiedź, będąca wynikiem takiego zastanowienia się
3. filoz. zwrócenie się podmiotu myślącego ku własnej aktywności
4. filoz. «czynnik aktu świadomości stanowiący o tym, że spełniając go, uprzytamniamy sobie jego zachodzenie"[3] - nikt się nie dowie...

o tyle zasadnie że...

nie gołosłownie


"...It doesn’t matter what the anthem is about,” said Jean-Lin Lacapelle, a National Rally lawmaker in the European Parliament. “It’s about what [Youssoupha] represents: he is a symbol of the anti-France, the contempt for France. At a time when people are looking for values, for references, we need someone who loves France." - j.w.

jeszcze tymczasem przez wzgląd na porę tylko...

przy porannym kubku kawy...

darując sobie resztę


"...The Swiss government pulled the plug on its seven-year negotiation of the EU-Swiss institutional framework agreement on Wednesday. [...] 

nobody has the right to impose their own legislation dynamically on third countries.

This cannot be excused by the idea that, as the larger body in almost any negotiation, the EU has economic might[4] on its side..." - j.w. by Wolfgang Münchau /interlinie T.L./...



[2] j.w. w oryginale "...A ona [prawda] wcale nie leży po środku..." 

[3] refleksja – Słownik języka polskiego PWN

[4] (...)