“szambo” to drugie
i jak patrząc z z boku na sposób oczywisty trudno pomylić jedno z drugim tak
“siedząc w szambie” różne rzeczy można sobie roić...
źródło: „Demiurg” – biografia Adama Michnika, która nie zadaje najważniejszych pytań (krytykapolityczna.pl)
Każda kolejna próba zrozumienia
nadwiślańskiego fenomenu “Michnika opozycjonisty” bez świadomości niechby tylko faktu że...
Białoruś i Ukraina obok Rosyjskiej FSRR jako podmioty prawa międzynarodowego[!] to
państwa założyciele
Organizacji Narodów Zjednoczonych jest
niczym innym jak
nie mającym końca
“miksowaniem [...]” przykładem...
Jak ktoś tego nie rozumie, jest c**ą, nie politykiem...” - j.n.
przewidywalności nieuchronnością końca
- Mimo że po wielokroć przez lata powtarzałem przypomnę...
nie lubię pisać - odkąd pamiętam czytałem...
piszę przypadkiem w znaczący sposób za Waszą Redaktorze sprawą - piszę sobie i moim Muzom które w przeszłości też "Wyborczą" czytały...
Z czasem ku mojemu zdumieniu i
konsternacji odkryłem że i Pampersy i Siuśmajtki też czytają co piszę
i tego nie dość
czytają mnie...
statystycznie rzecz ujmując głównie i od lat niezmiennie
za Atlantykiem
źródło: statystyki "Bloggera"
na "So.cl"[1] nie dając wiary co widzę przeczytałem
/cytuję z pamięci tłumacząc z angielskiego[!...] na nasze/
"Bóg nam tu ciebie zesłał..."[2] - przestało być zabawnie (...)...
- Prosicie Michnik Szwedów o
"...wsparcie niezależnego dziennikarstwa..." ? - gdybyście byli młodsi to bym napisał...
jeszcze dużo nauki przed Wami ale
w egzystencjalno fenomenologicznej poprawności monologu nie napiszę...
"Czego Jaś się nie nauczył..." i tak dalej...
[2] tym razem tymczasem wyjątkowo cytat "na wiarę" bowiem trochę potrwa nim pośród bezliku znajdę akurat ten screen komentarza