piątek, 1 kwietnia 2016

...koniec Europy…

…to może z dnia na dzień jeszcze niekoniecznie, ale że to ostatecznie prawdopodobny początek jej końca, to i owszem…

…końca definiowanego nie tyle jej fizycznym , a cywilizacyjno kulturowym unicestwieniem…

…marginalizacją na antypodach świata XXI wieku z centrum wyznaczonym obrzeżami Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego…

…nie Atlantyku…

…bowiem jeśli kompletnie już zdegenerowane elity polityczne Europy nie potrafią wywiązać się z ich fundamentalnego obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa jak i w poszczególnych państwach, tak i całej wspólnoty…

źródło: "Times Polska" - "Terroryści nie stracą francuskiego obywatelstwa"

…to ktokolwiek mający jakikolwiek inny wybór bez chwili wahania powinien z niego skorzystać - i jak widać, korzysta...

źródło: "International Business Times" - "France: Exodus of 10,000 millionaires amid rising Muslim tensions
by Ananya Roy and "Google+" (collage by T.L.)

…tym bardziej ochoczo, że Australia czy też Nowa Zelandia nie jest dziś już tak odległa, jak była jeszcze kilkadziesiąt lat temu…

"...Australian cities Sydney, Melbourne and Perth saw a significant millionaire inflow in 2015 from China, Europe, the UK, the US and South Africa, with Sydney topping the chart with 4,000 new millionaires or 4% added to its existing millionaire population, according to the report. Melbourne and Perth had 3,000 and 1,000 new millionaires in 2015, respectively. Tel Aviv, Dubai, San Francisco, Vancouver and Seattle also featured among the top eight cities with millionaire inflows..."

[...]

...The New Wealth World survey found that the UK leaving the EU will not lead to an outflow of millionaires. Rather, they will remain in the country because a Brexit would likely result in re-introduction of two-year working visas for citizens from Canada, Australia and New Zealand, and inclusion of the US in the list; stronger alliances with countries like Australia, the US, Canada and New Zealand, India and China; and weaker alliances with EU countries, Turkey and the Middle East..."- źródło j.w. "International Business Times"

…a i obecność U.S. Army na Alasce, Hawajach, czy też Guam wydaje się z tej perspektywy kontekstowo sensowniejsza…

…od ich obecności na Mazurach…

...czy gdziekolwiek indziej w Europie Wschodniej...

...tak sądzę przy prowincjonalnym kontuarze baru w pierwszych godzinach kolejnego weekendu...