źródło: "Polska" - "Radosław Sikorski: Rosjanie nie mogą odmówić nam prawa do świętowania dnia zwycięstwa..." Krzysztof Marczyk/AIP
...a na pewno nie Rosja, dla której 9 maja to Święto Państwowe, Narodowe i Prywatne pisane wszystkie z dużej litery (patrz "Great Patriotic War")...
źródło: "Google Images"
...co nadwiślańskiemu ministrowi spraw zagranicznych, panu Grzegorzowi Schetynie nagle i niespodziewanie wydaje się nienaturalne [!]...
"..."To nie jest naturalne, że obchody zakończenia wojny organizuje się tam, gdzie ta wojna się rozpoczęła. Ale dlaczego wszyscy przyzwyczailiśmy się tak łatwo, że to Moskwa jest miejscem, gdzie czci się zakończenie działań wojennych, a nie np. Londyn czy Berlin, co byłoby jeszcze bardziej naturalne"..."
źródło: "Rzeczpospolita" - "Sikorski: Mamy prawo świętować Dzień Zwycięstwa, nie można nam tego odmawiać"
...z uzasadnioną wzajemnością ze strony rosyjskiej...
"...Odnosząc się do tej wypowiedzi wiceszef rosyjskiej dyplomacji Grigorij Karasin w radiu RSN ocenił, że jest to "kolejna niezdarna próba ze strony polskiego polityka zakwestionowania wyników II wojny światowej i roli ZSRR jako zwycięzcy w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej". Zdaniem Karasina, Schetyna "okrył hańbą nie tylko siebie, ale także całą służbę dyplomatyczną swojego kraju i kulturę polityczną Polski"..."
źródło j.w. "Rzeczpospolita"
...znającej nie tylko kulisy wydarzeń sprzed lat, ale i ich jawną dokumentację równie dobrze też...
źródło: "Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP" - "Zza kulis Parady Zwycięstwa w Londynie w 1946 r." (blog sygnowany przez Witold Sobków)
...czego bez względu na to, jak by się bardzo chciało, nie można powiedzieć o polskim ministrze spraw zagranicznych, panu Grzegorzu Schetynie...
:-(