sobota, 12 lipca 2014

...pan Grzegorz Kuczyński pisze...

"To określenie robi w ostatnich miesiącach wielką karierę. "Wojna hybrydowa" - mówią o niej eksperci, mówią także politycy. To wojna niewypowiedziana. Formalnie nawet nie wojna. Ale giną na niej ludzie, używa się nawet ciężkiej broni, biorą w niej udział wojskowi - choć bez oznaczeń.

"Wojna hybrydowa" to mieszanka metod klasycznie militarnych - przede wszystkim nieregularnych działań zbrojnych (partyzantka, sabotaż, dywersja, akty terrorystyczne) - ale też elementy walki informacyjnej (propaganda, dezinformacja), ekonomicznej oraz cybernetycznej.

Taką wojnę prowadzi z Ukrainą Rosja..."


źródło: "tvn24"

...co, powodowany przyrodzoną właściwością rzetelności (tu publicystycznej) opatruję cytatem nie inaczej, jak z "Wikipedii" wziętym...

"...As of September 2012, the term Hybrid Warfare is not found in any official Joint Doctrine Publications. This non-doctrinal term is not accepted by military planners." (dlaczego, to już temat na inne opowiadanie)

...przy okazji odnotowując, że wydarzenia na Ukrainie nie są jakąś niewydarzoną próbą odtworzenia postsowieckiego imperium przypisywaną przez euroatlantyckich specjalistów i publicystów Moskwie...

...a kolejnym tylko zasygnalizowaniem, po błędnie zinterpretowanych zdarzeniach w Czeczenii i Gruzji, że "tyle waszego, ile dostaliście - w żadnym razie nie tyle, ile byście chcieli, albo wydaje się wam, że możecie wziąć"...

...sygnałem tym razem pewnie i nad wyraz medialnie spektakularnym, ale w żadnym razie nie będącym zapowiedzią ponownej aneksji któregokolwiek z państw powstałych po transformacji systemowej w Rosji...

...jeśli bowiem dopatrywać się już w czymś makiawelicznych zamiarów kolejnych lokatorów Kremla, to tylko w obdarowaniu euroatlantyckiej ekumeny bałkańsko wschodnioeuropejskim dziedzictwem...

...obdarowaniem wpisującym się zdaniem prowincjonalnego poety barowego pięknie w "Theory of the Indirect Approach"...

...ani gorszej, ani lepszej od jakiejkolwiek innej...

"...strategy is the very opposite of morality, as it, is largely concerned with the art of deception, grand strategy tends to coincide with morality: through having always to keep in view the ultimate goal of the efforts it is directing..." - źródło: "Internet Archive org - Full text of "The Strategy Of Indirect Approach"

(...)