źródło: "Reuters"
I z całym uznaniem dla błyskotliwej inteligencji sytuacyjnej post binladenowskiego przywództwa światowego Jihadu:
Członkostwo w UN jest interesownie dobrowolne, co znaczy, że można z niego zrezygnować w dobrze skalkulowanym interesie państwa, jego bezpieczeństwa i swobody decyzyjnej.
I z całym uznaniem dla błyskotliwej inteligencji sytuacyjnej post binladenowskiego przywództwa światowego Jihadu:
Członkostwo w UN jest interesownie dobrowolne, co znaczy, że można z niego zrezygnować w dobrze skalkulowanym interesie państwa, jego bezpieczeństwa i swobody decyzyjnej.
Wystarczy tylko spełniać zdroworozsądkowy warunek suwerenności militarnej, finansowej i gospodarczej, a taki jest właśnie Izrael, czego nie można powiedzieć o Arabii Saudyjskiej, Emiratach i całej reszcie muzułmańskiego towarzystwa wzajemnej adoracji śniących sen na jawie o tym, że można kupić cały świat z Księżycem na dokładkę.
O czym piszę pomny starej sentencji w parafrazie mówiącej o tym, że „lepiej z głupim Żydem stracić, niż z mądrym ONZ zyskać”.
O czym piszę pomny starej sentencji w parafrazie mówiącej o tym, że „lepiej z głupim Żydem stracić, niż z mądrym ONZ zyskać”.