"...I cytuje pismo z ministerstwa: "Obowiązujące regulacje prawne nie określają zasad używania wizerunku orła ustalonego dla godła na pismach urzędowych oraz witrynach urzędów. Brak jednolitych zasad dotyczących zamieszczania godła odnosi się również do witryn internetowych urzędówadministracji publicznej"...
Przygotowując pewnie miejsca pod nowe...
...co tylko pozornie wydaje się być kiepskim żartem, bowiem logika zdarzeń rządzi się swoimi, niezmiennie nieubłaganymi prawami:
Puste miejsce po czymś zawsze jest zastępowane czymś innym.
Tu należy odnotować, że jeszcze nie tak dawno takie zachowania zostały by uznane jeśli nie wręcz za świadomie prowadzoną politykę wynaradawiania, to na pewno za przejaw oczywistego zidiocenia sprawujących władzę i podległych im urzędów.
Dziś natomiast widać, że to, co nie udało się zaborcom, co oparło się zbrodniczym zamiarom hitlerowców i stalinowskich siepaczy uda się w końcu genetycznym potomkom w prostej linii "żniwiarzy z Treblinki" sygnowane z urzędu nie przez kogoś innego, jak aktualnie sprawującego urząd prezydenta, premiera i pozostałych wybrańców narodu z ulicy Wiejskiej i okolic.
Tak myślę z odrobiną nadziei w sercu, że może jednak będzie inaczej, że może zdarzy się kolejny cud nad Wisłą...
:-(
(linked to w kontynuacji)