środa, 27 czerwca 2012

wierszyk o Edycie

…ta Edyta
cóż
gaz odkręciła i już
może z powodu róż
albo innego równie dobrego

nie napisała żegnaj Lu
nie napisała nic innego

ostatni raz spotkana
mówiła do mnie proszę pana
czy pan panie L. wie…

…jasna cholera
Zuziu Zuzieńko
jeszcze raz

co to mówiłem panie kolego
gaz odkręciła
cóż
mnie nic do tego
taka już była Edyta G.
(z cyklu "Poemy barowe")