...oj słabiutko jeśli czytam
"...„niestety pan premier Tusk, jak do tej pory, w ogóle w tej sprawie [śmierci pani Barbar Skrzypek] nie zabrał głosu, co jest typowe dla niego, gdy jest taka sprawa która może niedobrze dla niego wyglądać wizerunkowo. Nie ma go od kilku dni”.
[na co]
Szef rządu zdobył się na odpowiedź za pośrednictwem w mediach społecznościowych.„Panie Prezydencie. Przywrócenie rządów prawa po ośmiu latach bezprawia, za które jest Pan współodpowiedzialny, było i jest głównym celem mojego rządu. A czasy, kiedy prezydent, premier czy prezes partii wpływali na losy śledztw, minęły. Proszę się do tego jakoś przyzwyczaić” j.n.
...już nawet gotowe do tej pory tracić za Was Tusk co dzień swoją cerowaną cnotę nadwiślańskie "Walkirie" Waszej współczesnej euro demokracji straciły ku temu zapał i ochotę
zastępując wiszące dotychczas nad ich łózkami Wasze fotografie...
wibratorami pod poduszkami...
kiepsko Tusk, oj kiepściutko...
wygląda na to, że ostatnią nadzieją dla Was już tylko pewnie...
Wasz stary przyjaciel i protegowany z Gdańska...
Sławomir Nowak i jego sprawiedliwość
i dalej już autocytatem
...zdobędziecie oczekiwaną przez "von der Leyen" skuteczną kontrolę nad Pospolitą ? - fakt
tak mówi teoria zamachów stanu - również tych krypto kabaretowo operetkowych w planowanym przez Was wydaniu* - ale...
w praktyce jak uczy historia...
różnie z tym bywa..."...