środa, 25 września 2024

..."ONZ: Zełenski zachęcał republikańskich kongresmenów do dalszego wsparcia Ukrainy

...mimo postawy Trumpa"


Zelenski stał się nudny...

"Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim wystąpieniu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ wezwał amerykańskich republikańskich kongresmenów do dalszego wsparcia Ukrainy, mimo rosnących wątpliwości związanych z postawą byłego prezydenta Donalda Trumpa. Zełenski podkreślił znaczenie kontynuacji pomocy militarnej i finansowej dla Ukrainy, wskazując na trudności, jakie napotyka kraj w obliczu rosyjskiej agresji.

Jednakże, jego apel spotkał się z mieszanymi reakcjami. Niektórzy komentatorzy zauważają, że Zełenski stał się mniej wpływowy w amerykańskim Kongresie, gdzie jego dostęp do decydentów jest ograniczony w porównaniu do wcześniejszych lat. Dodatkowo, jego ostre słowa skierowane przeciwko Polsce w kontekście embargo na ukraińskie zboże mogą wpłynąć na relacje z europejskimi sojusznikami, co również może mieć reperkusje dla ukraińskiej polityki zagranicznej.

W kontekście wewnętrznym, pojawiają się obawy o spadające poparcie dla Zełenskiego w Ukrainie, co może być związane z rosnącą krytyką jego działań w zakresie walki z korupcją oraz ogólnym zmęczeniem społeczeństwa wojną

W obliczu tych wyzwań pojawiają się głosy sugerujące, że czas Zełenskiego jako lidera Ukrainy może dobiegać końca, a jego umiejętności komunikacyjne mogą nie wystarczyć do mobilizacji narodu w obliczu zagrożenia." - za Perplexity AI

i dalej zmierzając jedną z wielu możliwych dróg wiodących  do ostatecznego rozwiązania kwestii Ukrainy pierwszym z brzegu wątkiem

"Europa, a raczej poszczególne państwa europejskie, znajdują się w sytuacji, gdzie ich polityka w zakresie bezpieczeństwa jest w znacznym stopniu uzależniona od USA, które dominują w NATO. To stwarza paradoks – Europa jako zlepek narodowych państw o różnych interesach staje się faktycznie monolitem, ponieważ presja zaatlantycka wymusza na nich zbliżone działania. Niemniej jednak, napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i NATO mogą w przyszłości doprowadzić do rozłamu, zwłaszcza jeśli wojna będzie się przedłużać, a koszty ekonomiczne i społeczne będą coraz większe.

[...]

Podsumowując, europejskie państwa są dalekie od jedności w podejściu do konfliktu na Ukrainie, a pozorna jedność jest w dużej mierze wynikiem zewnętrznej presji. W dłuższej perspektywie może to prowadzić do rewizji polityki niektórych krajów, gdyż każda z tych nacji będzie dążyć do ochrony swoich własnych interesów, a niekoniecznie do działania w imię "monolitycznego" europejskiego stanowiska..."

...wątkiem jednym z co najmniej jeszcze kilku równie jak i ten ważkich...


..."Olaf Scholz’s hostility to UniCredit’s swoop on Commerzbank is a sign that pan-European integration will remain elusive...." j.w. "Politico" by Johanna Treeck, Carlo Martuscelli and Carlo Boffa...