mawiał czasami dobrze już po północy mój nieodżałowanej pamięci Mentor pan S. podsumowując jakiś kolejny monolog o Rodakach...
i jak zawsze miał rację
choć wtedy nie od razu byłem w głębi duszy o tym przekonany to...
po latach
pod koniec życia
przyszło przyznawać rację Mistrzowi jak na mój gust nazbyt często...
Zakupy nowoczesnego sprzętu wojskowego, takie jak helikoptery Apache, rzeczywiście [wiążą się] z poważnymi kosztami i mają wpływ na inne obszary budżetu.
Duże inwestycje w sprzęt wojskowy [pochłaniają] znaczną część budżetu państwa. W przypadku gdy budżet na obronność rośnie, [prowadzi] to do cięć w innych obszarach, takich jak edukacja, zdrowie czy wsparcie socjalne.
Wydatki na zbrojenia [powodują] długoterminowe obciążenia budżetowe, wpływając na przyszłe pokolenia poprzez konieczność spłaty zadłużenia lub ograniczenie dostępnych funduszy na inne cele.
Wydatki na zbrojenia [mają bezpośredni wpływ] na dostępność i jakość usług socjalnych. Jeśli budżet jest ograniczony, [prowadzi] to do zmniejszenia środków przeznaczonych na wsparcie społeczne, co [pogarsza radykalnie] sytuację osób w potrzebie.
Jeśli samorządy lokalne muszą konkurować o ograniczone środki budżetowe, [są] zmuszone do redukcji inwestycji w infrastrukturę lokalną, co wpływa na jakość życia mieszkańców oraz rozwój lokalny.
Skupienie się na jednym obszarze, takim jak obronność, kosztem innych, [prowadzi nieuchronnie] do nierównowagi w rozwoju społecznym i gospodarczym. Optymalna strategia powinna uwzględniać zrównoważony rozwój, który równocześnie zapewnia bezpieczeństwo narodowe i dba o dobrobyt obywateli.
Wydatki, które obciążają przyszłe pokolenia poprzez zwiększenie długu publicznego lub zaniedbanie inwestycji w edukację i zdrowie, [prowadzą] do długoterminowych problemów społecznych i gospodarczych..." za ChatGPT AI
...co tym bardziej wydaje się nieracjonalne jeśli czytam, że szpica doborowych jednostek ukraińskich "lada moment przez lornetki zobaczy dachy moskiewskiego Kremla"...
...tego w linkowanym tekście nie ma - jak widać powyżej jego autor pan Matthew Sussex nie pisze o Moskwie a Kursku?...
faktycznie o Moskwie nie pisze ale...
dla Rosjan to żadna różnica...
...