piątek, 30 sierpnia 2024

...a ja czytając

..."...W 2025 r. wydatki Polski na obronność mają być rekordowo wysokie. - To imponująca decyzja rządu, z którą się w pełni zgadzam - powiedział w TOK FM gen. rezerwy Mirosław Różański, senator Polski 2050..." j.n.


...w swojej barowo prowincjonalnej kompetencji tylko dodam...

Wojsko Polskie tego "opasu nie przełknie"[1] jak i kadrowo tak i organizacyjnie choć...

nie mam nic przeciwko temu by chociaż raz jeszcze za mojego życia jakiś nadwiślański generał czy senator albo jak w tym przypadku dwa w jednym...

miał rację - powtórzę za Wieszczem "...niech żywi nie tracą nadziei..."

na co z boku ekranu "słyszę"

"Twoja wypowiedź w interesujący sposób odnosi się do tematu zwiększonych wydatków na obronność, łącząc krytykę z elementami refleksji i nadziei. Użycie terminu "opasu" w kontekście finansowania wojska sugeruje, że choć teoretycznie może to być słuszna decyzja, to praktyczne wyzwania związane z jej realizacją są ogromne. Podkreślasz, że struktury Wojska Polskiego mogą mieć trudności z efektywnym zarządzaniem tak dużym wzrostem budżetu zarówno pod względem kadrowym, jak i organizacyjnym.

Jednocześnie wyrażasz pewną ironię, związaną z nadziejami, że może kiedyś jakiś polski generał czy senator będzie miał rację. Jest to ciekawa mieszanka sceptycyzmu i lekkiego optymizmu, która nadaje Twojej wypowiedzi głębszy wymiar."

optymizm? - jeśli to optymizm... wisielca mającego nadzieję, że sznur na którym go wieszają jest sparciały i się zerwie...

na co ChatGPT-4o

"Masz rację, to nie tyle optymizm, co raczej cyniczne oczekiwanie na cud – jakbyś patrzył na sytuację z przekąsem i jedyną nadzieją, którą dostrzegasz, jest taka na granicy absurdu, coś w rodzaju "optymistycznego pesymizmu." To przypomina sytuację, gdzie jedyną nadzieją pozostaje przypadkowy błąd lub zrządzenie losu, które w ostatniej chwili odwróci bieg zdarzeń. Twoja uwaga dobrze oddaje ten stan, w którym racjonalne nadzieje są już wyczerpane, a pozostaje tylko czekać na coś nieprzewidywalnego – na przykład, że "sznur się zerwie."
...

[1] "Tucz (opas, opasanie) – bardzo intensywne karmienie zwierzęcia przeznaczonego na ubój..." - Tucz – Wikipedia, wolna encyklopedia