"...Zdumiony takim obrotem rzeczy jest Marek Belka, były eurodeputowany w latach 2019–2024 i członek wspomnianej komisji w tym okresie. Mówi, że obecność Polaka w tej Komisji jest obowiązkowa. Tym bardziej, że nie jesteśmy w strefie euro i powinniśmy pilnować, żeby unijna legislacja, projektowana zazwyczaj z myślą o państwach posługujących się wspólną walutą, nie dyskryminowała Polski..." j.w.
...przecież to ostatnia dla nomen omen Tuska okazja by
"zanieść aportem Pospolitą" via "Bruksela" do Berlina i...
Kijowa
...kolejnej w tym wcieleniu już nie będzie miał...
...