poniedziałek, 31 października 2022

“...the new normal...” ? - jakby kto jeszcze nie wiedział...

"...That’s the post-COVID-19 phrase the press and social media use to describe an America run by radical elements of the Democratic Party with a taste for utopian social projects with quasi-religious overtones that will save the planet from imminent destruction - albeit at the expense of the American constitutional order.

Through such appeals, the new oligarchy hopes to normalize a host of self-evidently destructive projects that empower them at the expense of America’s disintegrating middle class and what were generally accepted to be the interests of the American state..."
 - j.n.

...i dalej

"...“The new normal” is the umbrella term for a host of social transformations that wreaked havoc on the lives of vast numbers of American citizens, who were banned from expressing dissent by monopoly internet platforms owned by the oligarchs and operating at the whims of government bureaucrats..." j.w.  "Al Jazeera" by Lee Smith /"Disclaimer: Views expressed by writers in this section are their own and do not reflect Al Arabiya English's point-of-view."/

...z tym, że

"...the new normal..." to jedno

"...the interests of the American state..." drugie nie tylko w poprawności monologów prowincjusza ale i

nad Potomac River również...

jak i

"...Powoli znaczenie relacji gospodarczych UE-Chiny będzie spadało..."[1] nie to samo

...co wzajemne relacje gospodarcze pomiędzy Chinami /Rosją, Indiami.../ a jeszcze tymczasem suwerennymi państwami tejże Europy - każdym z osobna wedle jego fundamentalnie egzystencjalnych niezbędności i możliwości...

a że pan ekspert z nadwiślańskiego Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu Uniwersytetu Jagiellońskiego w swojej...

instytucjonalnej kompetencji

...uznaje biedę setek milionów Chińczyków /Rosjan, Hindusów.../ za ich słabość przesądzającą o sukcesie "Zachodu" w toczonej współcześnie 

"...Warfare Without The State..."[2] /tłumacząc na nasze "Wojnie Światów" o przetrwanie/ ?

"...Połowa, jak nie trzy czwarte Chin, to regiony strasznie biedne..." podsumowaniem

"...Podsumowując naszą rozmowę - jakie główne wyzwanie gospodarcze stoi przed Chinami?

Restrukturyzacja gospodarki i podniesienie udziału konsumpcji w PKB. Wtedy Chiny byłyby mniej zależne od zewnętrznych uwarunkowań. Wiązałoby się to z obniżeniem poziomu inwestycji i udziału eksportu w PKB, a zwiększeniem udziału płac. Do tego trzeba by wprowadzić takie mechanizmy jak na przykład płaca minimalna czy świadczenia społeczne... 

Czyli się bardziej zeuropeizować[!]..."[1] /interlinia T.L./...

"każdy orze jak może" ~z angielska "to each his own" czyli

"...everyone has a right to have different preferences or make different choices."[3] jeśli tylko

...robi to na własny rachunek - w przeciwnym razie...