... tymczasem jeszcze tylko przy kubku kawy drugiego dnia kolejnego weekendu "Facebook"
"podpowiada"...
"Ciekaw jestem czyj to wymysł..." - j.n
...i dalej
co o tyle należne odnotowania, że "bez nawiasu"...
przy braku jakiejkolwiek - niechby tylko symbolicznej zwróceniem uwagi wspólnotowo publicznym odnotowaniem - reakcji na tą oczywistą dewastację projektu budowlanego ze strony Zarządcy i jego Administratora
...pomijając resztę osobistych refleksji w rodzaju -
już nawet nie Homo ewolucyjnie młodszy braciszek Homo sapiens a sam
Homo erectus Pitekantropusem inaczej zwany nim coś by zrobił z tymi drzwiami
pomyślał by przez chwilę, zapytał z jakiej to niby przesłanki
nie pierwszy z brzegu przecież deweloper - tu "Inpro" S.A. - zadał sobie niechby tylko szczyptę nieracjonalnego pozorem trudu...
wstawieniem drzwi w dwóch kolejnych Wspólnotach "Tercja" i "Kwarta" innych od tych, jakie wstawił na dwóch wcześniejszych realizacjach zwanych "Cytra" i "Rotta" Osiedla "Harmonia Oliwska"...
- Z nudów, dla kaprysu, w pogoni za oryginalnością ? - nie sądzę...
i choćby i może życzył bym sobie inaczej to
w poprawności monologu trudno ukryć irytację brakiem stosownej reakcji na jednoznacznie naganne zachowania wspólnotowego "towarzystwa wzajemnej adoracji" spod szyldu "Zarządu Mieszkańców" (...)...
Zarządcy i jego Administratora bowiem....
to oni a nie jakiś "Zarząd..." taki czy siaki zapisami notarialnymi[2] w ostatecznym rozrachunku odpowiadają za
bezpieczeństwo mieszkańców i nienaruszalną integralność majątku wszystkich czterech Wspólnot z osobna i całego Osiedla scalonego terenami wspólnymi - tak sądzę...
nie mając przy tym zamiaru w nieskończoność powtarzać wirtualnie swoich egzystencjalno fenomenologicznych racji - który raz to piszę ?
...jeśli pamięć mnie nie zawodzi to chyba drugi...
[2] "...§5. 3. Kompetencje Zarządu Mieszkańców nie ograniczają Zarządcy Wspólnoty w wypełnianiu jego obowiązków i uprawnień..." - źródło: notarialna "Umowa określająca sposób Zarządu Nieruchomością Wspólną i Umowa o powierzenie Zarządu Nieruchomością Wspólną ["Harmonia Oliwska" dopowiedzeniem T.L.] dwiema w jednym zapisie
