odnotowaniem za "Deutsche Welle"
Jest to zwyczajnie nieprawdą.
Bo wręcz przeciwnie, nigdy nie zgodzono się na pierwszeństwo prawa europejskiego nad krajowym prawem konstytucyjnym.
Podjęto takie starania, ale nie powiodły się.
Projekt „Konstytucji dla Europy” z 2004 roku zawierał postanowienie, że prawo europejskie ma pierwszeństwo wobec konstytucji krajowych. Projekt ten jednak upadł z powodu referendów przeprowadzonych we Francji i Holandii.
Podczas następnej próby w 2007 roku przyjęto Traktat Lizboński merytorcznie bardzo podobny do tego sprzed pięciu lat.
Najważniejszym punktem odróżniającym go była rezygnacja z formalnego zapisu prymatu prawa europejskiego nad konstytucjami narodowymi..." - j.w /interlinie T.L./
...nie mój problem - jeśli...
to...
ujmę rzecz inaczej - [...]