...znajomy głos [...] w słuchawce...
a może u mnie na którymś osiedlu taką rewolucję[1] byś zrobił ?
W pierwszej chwili kompletnie zdezorientowany milczę...
on powodowany przyrodzoną bystrością osoby z pierwszej dziesiątki najbogatszych Polaków nie czekając na odpowiedz...
- No wiesz, taką jaką macie na osiedlu "Inpro" gdzie mieszkasz...
- Mnie nic do niej, nie ja ją robię...
tak tylko sobie piszę...
z nudów...
- Ale tam mieszkasz...
- A na co ci ona jeśli można wiedzieć ?
- Popatrz sobie jak na nią zareagował rynek...
- Moment, tylko kliknę...
...i klikam...
i patrzę
...sądzisz że jedno z drugim ma jakiś związek ?
- Nie wiem ale...
spróbować warto...
- To zacznij od ustawowego Zarządcy - coś w tym rodzaju...
"...w ciemnobłękitnych zamszowych mokasynach typu penny loafers, odziany w elegancką różaną koszulę i sportową wiatrówkę od Tommy’ego, zjawił się wczoraj na naszym osiedlu ["Harmonia Oliwska"] On – [...]..."[2]...
a jak jeszcze do tego odstąpisz takiemu na chwilę swojego "Bentley'a" skutek murowany...
tylko bez przesady - kierowcę sobie daruj...
wystarczy - jak czytam - asystentka
"...Towarzyszyła mu jego przeurocza asystentka [...]..."[2]
..."tubylców na każdym deweloperskim archipelagu" szlag trafi i ruszą na "barykady" bo...
to wszystko przecież za ich pieniądze...
[...] rechocząc w słuchawce
- Dobre...
przemyślę...
póki co masz już u mnie flaszkę...
- Dziękuję - ja na to - przy pierwszym spotkaniu przypomnę...
- Jak "wypali" nie będziesz musiał - on na to i
jak rzadko kiedy akurat w tą jego obiecankę...
wierzę...
niezobowiązującym zapisem tym razem dla odmiany nie monologu a...
dialogu...
[2] źródło "Facebook" fragmentem prawem blogera do cytatu[1]...