piątek, 2 maja 2014

...czy to aby nie ten Lewandowski...

...od "Programu Powszechnej Prywatyzacji" z lat 1994-1998 ("...Program został nazwany "najdroższą porażką III RP". Majątek obejmujący 512 przedsiębiorstw państwowych "stał się przedmiotem afer, korupcji i nielegalnych transakcji, na których wzbogacili się pseudobiznesmeni i politycy" - źródło: "Wikipedia")...

...tak sobie pomyślałem czytając...

źródło: "wnp pl Portal Gospodarczy"

...podsumowanie zapewne własnego życiorysu unijnego komisarza...

"...Bilans wypada zdecydowanie na plus - uważa Janusz Lewandowski, podkreślając, że jest korzyści z przystąpienia do UE i wcześniejszych lat transformacji są jeszcze wyraźniej widoczne w obecnym kontekście..."

...bo w żadnym razie nie Narodu pisanego z dużej litery...

...który o pomyślnym zakończeniu procesu przemian polityczno ekonomicznych będzie miał prawo mówić nie wcześniej, jak po spłaceniu zobowiązań finansowych z tymi przemianami powiązanymi na podobieństwo pętli na szyi bogu ducha winnego skazańca stojącego na zapadni szubienicy...

źródło: "Zegar Długu Polski"

...o czym wie każdy posiadacz mieszkania z widokiem na okryty mgłą niepewności horyzont  trzydziestoletniego kredytu hipotecznego na co dzień i od święta nie mający powodu, by się nim cieszyć będąc przy zdrowych zmysłach...

cartoon by T.L. z postu "The Monkey Cage" PL..."

...piszę sobie a Muzom w wirtualnym monologu pomijając milczeniem definicję istoty "sukcesu polskich przedsiębiorców" przez wzgląd na towarzyską sympatię, jaką darzę kilku znanych osobiście..

(...)