wtorek, 13 maja 2014

…co ich obchodzi jakaś tam Historia, oni teraz elita są i sami piszą sobie swoją…

...przywołałem cytatem z archiwum poetów barowych tekst datowany na sierpień 2009 roku w kontekście aktualnych doniesień medialnych znad dorzecza Wisły, Odry i Bugu sobie a Muzom w wirtualnym monologu bez zbytniej ochoty tym razem do linkowania źródła dzisiejszej inspiracji...

"…headlines różne, choć w istocie tożsame:..

…a to zdusić w zarodku Steinbach, a to Rosja się wybiela, no i temat śląski między innymi…


…mały, malutki, przez nikogo nie chciany, nie kochany błazen Europy miesza w szambie jaźni narodowej śniąc paranoiczny sen o mocarstwowości, znaczeniu i powadze dyktując przy tym sąsiadom kolejne rozdziały historii Europy wschodniej według Kiepskich…

…nie mieszkałem nigdy na Śląsku i rzadko tam bywałem ale urodziłem się na Kaszubach i przeżyłem szmat życia w tej czarownej krainie…

- może dlatego właśnie został mi oszczędzony permanentny stan zidiocenia jakiego bym się nabawił mieszkając na ten przykład w Wawie zaludnionej po ’45 przez protoplastów prawdziwych Polaków –

…dlatego z czystym sumieniem mogę zaświadczyć przed Bogiem i Historią, że zbrodni szykan na tych wspaniałych ludziach dokonał Polak mały we własnej osobie, żaden tam Ruski (czytaj Stalin), czy choćby rodzimy komuch i z tego co wiem podobnie było na Śląsku*, a i nie tylko tam, bo i na Mazurach, całym Pomorzu, Opolszczyźnie, Wielkopolsce…

…wszędzie motłoch, który został wypłukany falą zmian systemowych z dworskich czworaków, przedmieść powiatowych miasteczek, burdeli i knajp garnizonowych zza Buga rzucał się do gardła tej smętnej resztce ludzi godnych którzy przeżyli koszmar wojny czując się zagrożony ich przyzwoitością obywatelską, ciągłością tradycji, w końcu językiem który – odnoszę wrażenie, że wypada to napisać – nigdy formalnie nie został zakazany przez ruskich pachołków o czym zaświadcza ten co sam nie będąc rodowitym Kaszubem śpiewał kaszubskie piosenki na akademiach w państwowej, podstawowej szkole w latach smuty narodowej (tu w okolicach 1957 roku) – dodam dla zaspokojenia próżności własnej, że nie w chórze, a solo (!):…

"Juch Marëszka, pójdz do tònca
niechże spiéwom nie mdze kónca
Szoc Maruszka trãpnij nóżką,
bądzże dlô mnie dobrą wróżką…
…i teraz śliczności...
Z tobą Marichna chcôłbëm prôcowac,
Z tobą Matichno, chcã sã redowac,
Z tobą prôcowac, z tobą redowac,
Z tobą całi swiat chcã przewãdrowac…"

…Pan (nauczyciel) nazywał się Korda, chyba Stanisław, człowiek wielkiego Ducha i Serca rzępoląc niemiłosiernie na skrzypkach nauczył mnie miłości do Małej Ojczyzny która nie zważając na moje pochodzenie przygarnęła bękarta do piersi szepcąc czule do ucha:

- Tu jest twój dom, twoja Rodnô Zemia. – za co i Jemu i Jej będę wdzięczny do końca życia.

…a czego nauczyła mnie Polska ( odrodzona Pospolita)**?…

…dzięki Bogu niczego poza uczuciem wstydu, zażenowania i rozgoryczenia nie mam żadnych, innych skojarzeń z nią związanych na niwie społecznej, ekonomicznej czy też politycznej…

przepijemy naszej babci
domek cały
domek mały…

…choć dziś należało by nucić:…

„przepiliśmy” naszej babci
domek cały…
…ot i tyle…

……

* piszę o czasach po przejęciu Śląska przez Polaków. Czas obecności na tej ziemi frontowych armii rosyjskich to zupełnie inna historia…

…właśnie, ta historia, niby drobiazg, ale redakcyjny Pampers z poczytnej gazetki z aspiracjami mija się z prawdą:..

…Świnoujście, a i Szczecin też, nie przypadło Polsce za sprawą jakichś tam mocarstw, była to osobista decyzja towarzysza Stalina, ale co ja się czepiam, przecież to jakiś Zadworny w końcu pisał, do tego, jak by nie było, to Ziemie Odzyskane brzmią lepiej, niż darowane, i to przez kogo, przez Wissarionowicza…

…Zadworny, Gągała, Woźniczka, Klich, Ziobro, Gugała, Kurtyka, Farfał, Fotyga, Fedak, Grad, Graś…

…co ich obchodzi jakaś tam Historia, oni teraz elita są i sami piszą sobie swoją…"

**...w doprecyzowaniu po latach intencji przekazu tytułu oryginału...

źródło: "Wordpress" - available only to members

...który powinien brzmieć "...czego nauczyła mnie współczesna Polska, odrodzona Pospolita..."

:-(