piątek, 7 grudnia 2012

Gra w zielone:

I z tej racji przywołany wpis z archiwum Stowarzyszenia Poetów Barowych opublikowany w Sieci 19 Czerwca 2010 roku ( available only to members ) pod zdecydowanie nazbyt optymistycznym tytułem:

"…dziś niczym, jutro wszystkim my!..

Szkoda, że mój mistrz, pan S. tego nie dożył, poturlalibyśmy się razem po dywanie ze śmiechu, ale co tam, poturlam się sam:


źródło: "Gazeta pl" 19 Czerwca 2010 roku

Kolejnej „Międzynarodówki” wam się zachciewa? A tekst starej znacie? 

Jak znacie, to poczytajcie: 


"…Rządzący światem samowładnie
Królowie kopalń, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
W tej bandy kasie ogniotrwałej
Stopiony w złoto krwawy pot
Na własność do nas przejdzie cały,
Jak należności słusznej zwrot.



Bój to jest nasz ostatni,
Krwawy skończy się trud,
Gdy związek nasz bratni
Ogarnie ludzki ród…"

źródło: "Wikipedia" linki zew.



Wolne żarty, macie co chcieliście, a że wolność przeraża widmem bezrobocia, niespłaconych kredytów, brakiem bezpieczeństwa socjalnego? 

Właściwym adresatem pretensji są odpady po bywszym PRLu, robiące od dwudziestu lat za polityczne elity, te wszystkie Tuski, Kaczyńskie, Pawlaki, Buzki, Bieleckie i reszta ferajny spod szyldu „Od zera do milionera”(…).

Rząd włoski i zarząd “Fiata” robią bowiem tylko to, co do nich należy: Dbają o swoich, o Włochów…

……………………………………………………………………..

Nie każdy rodzi się wilkiem, albo kotem, choć większości tak się wydaje, wystarczy być tym, kim jesteśmy z natury:

Udomowionymi kundlami, których minimum powinności, to umiejętność wybrania sobie dobrego pana, życie bowiem na łańcuchu wzajemnych zobowiązań społecznych ma swoje, dobre strony…

To nie o Tobie, nie o Was ? Pożyjemy, zobaczymy...

No i widzimy:

źródło: "Wprost" z 7 Grudnia 2010 roku

Co piszę w zasmuceniu nad Waszą bezradnością obywatelską Pampersiki wszelkiej maści od prawa do lewa zagubionych w delirycznym rozpoznawaniu kierunków, piszę wraz z nieustającym przypominaniem, że neoliberalny, wolnorynkowy Demon kracji, to nie to samo, co Demokracja.

linked to