źródło: "Dziennik Internautów"
...jak "Big LOL Prize" w rozmiarze i gatunku stosownym do miejsca i okoliczności...
...choćby przez sam fakt moich, osobistych skojarzeń uwolnionych zestawieniem pary "dama" plus "piwo"...
źródło: "...zaiste, dziwny to kraj..." by T.L.
...skojarzeń o tyle poprawnych, bo ślicznie wpisujących się w sztafaż pejzażu intelektualnego Pospolitej prezentowanego medialnie na różne sposoby dzień po dniu...
...w pierwszym z brzegu przykładzie z pozoru tylko weekendowym...
"Po upływie 70 lat od śmierci twórcy dzieło przechodzi do domeny publicznej"
...z tym, że...
"..W polskim systemie prawa autorskiego, regulowanym przez ustawę o prawie autorskim i prawach pokrewnych, termin domena publiczna nie występuje – w tłumaczeniu konwencji berneńskiej termin ten przetłumaczono jako własność publiczną państwa. Posługują się nim jednak środowiska związane z rozwojem tzw. wolnej kultury i otwartej edukacji. Koalicja Otwartej Edukacji organizuje coroczne obchody Dnia Domeny Publicznej.
W polskim systemie prawa autorskiego nie istnieje możliwość wyzbycia się autorskich praw osobistych, a ich czas trwania jest nieograniczony..." - źródło: "Wikipedia"
...i dalej w zacytowaniu Art.16 "Prawa autorskiego i prawach pokrewnych"...
źródło: "ISAP" |
Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej, autorskie prawa osobiste chronią nieograniczoną w czasie i nie podlegającą zrzeczeniu się lub zbyciu więź twórcy z utworem, a w szczególności prawo do:
1) autorstwa utworu,
2) oznaczenia utworu swoim nazwiskiem lub pseudonimem albo do udostępniania go anonimowo,
3) nienaruszalności treści i formy utworu oraz jego rzetelnego wykorzystania,
4) decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności,
5) nadzoru nad sposobem korzystania z utworu..." *
...czego oczywiście pan Marcin Maj piszący w "Dzienniku Internautów" wiedzieć nie musi (że nie wspomnę o uczestniku konkursu) - choć nie zaszkodziło, gdyby jeden i drugi wiedział pisząc i robiąc "te rzeczy..." przecież nie przy kontuarze baru sobie tylko i Muzom, a publicznie na oczach niewinnych dziatek i staruszków...
źródło: "Dziennik Internautów"
...ale główny specjalista Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pan Krzysztof Guzowski to raczej powinien...
źródło: "Gazeta pl Wiadomości"
:-(
* w wykładni prowincjonalnego poety barowego znaczy nic ponad to jak tylko; co niezbywalne, to dziedziczone (...)...