collage by T.L. źródło: "Portal Pielęgniarek i Położnych" i "Google Images"
"...Związanie sądu oceną prawną dokonaną przez sąd II instancji może naruszać niezawisłość sędziowską – twierdzą sami zainteresowani. Czy tak jest, rozstrzygnie Trybunał Konstytucyjny..."
źródło: "Gazeta Prawna PL"
...czytam przy porannym kubku kawy w sprowokowanym tekstem konflikcie sumienia z procedurą naruszającą moją niezawisłość człowieczą uniwersalną, cywilizacyjną zasadą nie sięgania po szklaneczkę wcześniej, jak tylko chwilę po południu...
...w odróżnieniu jednak od nadwiślańskich, mentalnie powinowatych przysłowiowym "żniwiarzom z Treblinki" przyobleczonych współcześnie w sędziowskie togi z dziejowego przypadku zostałem uposażony w fundamentalną niezbędność rozróżnienia obywatelskiej - piszę zasadnie tylko wtedy, jeśli sędzia to jeszcze obywatel, a nie już, nie przymierzając, jakiś pokraczny, nadwiślański "Übermensch" - niezawisłości od systemowych zależności...
...bowiem niezawisłość kończy się tam, gdzie swój początek ma umowna podległość - i to wcale nie dobrowolna, a już na pewno nie z uzurpacji - stanowiąca ramę spinającą każdą wspólnotę począwszy od plemiennej, a kończąc na nowożytnej wspólnocie państwowej...
źródło j.w.
...piszę w rozstrzygnięciu prowincjonalnego poety barowego kwestii w żadnym razie nie konstytucyjnej...
...a w oczywisty sposób nie inaczej, jak tylko wręcz antypaństwowej...
...niezaspokojonych, chorych ambicji kolejnych pokoleń odpadów po bywszym PRLu z historycznego przypadku robiących dziś za elity w Pospolitej...
:-(
* w pośrednim odniesieniu, od czasów rzymskich bowiem w prawnej materii intelektualna niedorzeczność konfliktu sędziowskiej niezawisłości w parze z instancyjnością orzekania nie istnieje.