piątek, 21 czerwca 2013

...i znowu piątek, czyli prasówka na klozecie:

"Jeśli mam reprezentować od czasu do czasu państwo polskie, muszę wyglądać" - miała powiedzieć Donaldowi Tuskowi jego żona, Małgorzata. Tusk wyjaśnił w ten sposób dlaczego z pieniędzy PO kupowane były kreacje dla jego żony, co ujawnił "Fakt".

źródło: "Wprost"

Co można by było skwitować odruchowo spuszczeniem wody, gdyby nie to, że w tym przypadku takie działanie w sposób oczywisty okazuje się być dziś już mało skuteczne:

źródło: "Wordpress- post z Lutego 2011 roku (available only to members)... 

...w wirtualnym monologu z tekstem...

źródło: "Fakt pl"

"…państwo bowiem, to nie biznes, nie szemrany geszeft, sposób na wzbogacenie się polityków i urzędników, ich żon, dzieci, powinowatych i znajomych (…)… 

…urząd sprawowany w społeczności obywatelskiej, demokratycznej, znajduje swój wywód w etyce, powinności, autorytecie, godności (…)…

…i jest z natury swojej przeciwieństwem praktyczności, oczywistym jest bowiem, że praktyczniej jest zostać biznesmenem, właścicielem Microsoftu
(...), niż prezydentem, premierem, burmistrzem, wójtem, czy też sołtysem…"

...pisali poeci barowi może jeszcze wówczas nie w pełnym przekonaniu, bo z nadzieją, że tylko sobie a Muzom, ale w przeczuciu nieuchronności kontynuacji takiego stanu rzeczy przez odpady po bywszym PRLu robiące za elity w Nadwiślańskiej Prowincji to i owszem...

... bowiem jak uczy  tradycyjna socjologia, ta, nie mająca jeszcze nic wspólnego z systemem bolońskim - w takich sytuacjach nie ma innej opcji i to, co jeszcze wczoraj było uznawane za brak normy, dziś staje się normą.

I by nie być gołosłownym, posłużę się przykładem ewolucji pojęcia "reprezentować" i "wyglądać" w wirtualnym monologu z...

"...Postawiła taki warunek - jeśli mam reprezentować od czasu do czasu państwo polskie, muszę wyglądać..."

źródło: "Gazeta Wyborcza pl"
:-(