„Mamy sytuację dość typową pod koniec każdego roku, kiedy rozpoczyna się bój w każdej jednostce - stwierdził premier Donald Tusk odnosząc się do problemów finansowych w placówkach służby zdrowia - podaje TVN24.”
źródło: "Wprost"
A jak by tej hańby było komuś mało, to dla premiera III RP, Donalda Tuska jest ona niczym więcej, jak „typową”, czyli już czymś normalnym[!], co mnie akurat przypomniało inne zdarzenia równie typowe w historycznej powtarzalności, między innymi to:
A jak by tej hańby było komuś mało, to dla premiera III RP, Donalda Tuska jest ona niczym więcej, jak „typową”, czyli już czymś normalnym[!], co mnie akurat przypomniało inne zdarzenia równie typowe w historycznej powtarzalności, między innymi to:
źródło: "StarsBestPics com"
źródło: "Wikimedia"
źródło: "Gazeta pl" - 2010 rok
I żeby było wszystko do końca jasne: nie przyrównuję pana Donalda Tuska do Mussoliniego czy też innego dyktatora a dokumentuję tylko przesłanie, że istnieją jednoznacznie opisane granice poprawności sprawowania jakiejkolwiek władzy czy to z zaboru, czy też demokratycznego wyboru których wręcz ostentacyjne, publiczne przekraczanie kreuje koszmar nieprzewidywalnej rzeczywistości prędzej czy też później przychodzi bowiem zawsze taki czas kiedy to już same słowa i nic nie znaczące kolejne puste gesty (tym razem jest to zwolnienie dyrektora Instytutu Reumatologii) nie wystarczają przekonując obywatelską społeczność o braku kompetencji elit lub ich świadomym, destruktywnym, wprost antypaństwowym działaniu pozostawiając otwartą kwestię co i kiedy będzie tą ostatnia kroplą, która przeleje dzban goryczy z nigdy nie dającymi się przewidzieć w takich sytuacjach konsekwencjami dla znanych z imienia i nazwiska jak i dla ogółu o czym piszę tylko w jednym zamiarze wyzbyty już po tylu latach płonnych nadziei wszelkich złudzeń: spokoju sumienia.