sobota, 16 listopada 2024

...bezkarność rozbestwia

 i jeśli raz komuś oczywiste naruszenie kodeksu karnego "uszło na sucho"...

będzie próbował przy lada jakiej okazji deprawować prawo nadal pierwszym z brzegu przykładem

cytuję

"Uchwała nr 0009/2024
Właścicieli/Współwłaścicieli wyodrębnionych i niewyodrębnionych lokali tworzących Wspólnotę Mieszkaniową [...] w Gdańsku z dnia 15.11.2024r. w sprawie procedury udzielania zgody przez Wspólnotę Mieszkaniową na montaż przez jej członków bądź innych mieszkańców markiz wieszanych na elewacji budynku oraz rolet antywłamaniowych przy uwzględnieniu zasad estetyki całego budynku" 


koniec cytatu j.w.

"Czy widzisz w tej uchwale konkretne naruszenie, które mogłoby wymagać interwencji prawnej?"

...w tym przypadku próba naruszenia prawa, prawa własności, definiowana jest przez sformułowanie "... bądź innych mieszkańców..." - w domyśle najemców mieszkań Wspólnoty bo i niby kogo innego?

AI:
"Masz rację, kluczowy fragment uchwały "...bądź innych mieszkańców..." wydaje się szczególnie problematyczny z punktu widzenia prawa własności oraz relacji między właścicielami a najemcami.

Najemcy mieszkań, o ile nie są właścicielami lokali, nie mają podstaw prawnych do podejmowania decyzji dotyczących trwałych zmian w nieruchomości wspólnej, takich jak montaż markiz czy rolet na elewacji budynku. W takim przypadku uchwała włącza osoby nieuprawnione w zakres procedur, które powinny być ograniczone do właścicieli lokali (lub ich pełnomocników).

Problem prawny:

Naruszenie praw właścicieli lokali:
Wspólnota mieszkaniowa składa się z właścicieli, a nie mieszkańców w ogólnym rozumieniu. Prawa i obowiązki wspólnoty regulują przepisy ustawy o własności lokali (UWL), które jasno wskazują, że prawo do podejmowania decyzji o nieruchomości wspólnej przysługuje właścicielom, nie najemcom.
Włączenie najemców lub innych "mieszkańców" do procedur może prowadzić do naruszenia praw właścicieli, którzy jako jedyni są zobowiązani do ponoszenia kosztów utrzymania nieruchomości i mają prawo decydować o jej wyglądzie czy funkcjonalności.

Brak podstaw prawnych dla takich decyzji najemców:
Najemcy mają prawo korzystać z lokali na zasadach określonych w umowach najmu, ale nie są stroną w sprawach dotyczących zarządzania nieruchomością wspólną. Uchwała w takiej formie może być uznana za sprzeczną z art. 6 UWL, który definiuje, kto może podejmować decyzje dotyczące części wspólnych nieruchomości.

Potencjalne konsekwencje w praktyce:
Najemcy mogliby podejmować decyzje sprzeczne z interesem właścicieli (np. montować rolety, które nie spełniają standardów technicznych lub estetycznych, albo generować koszty związane z naprawami i rozbiórkami na skutek nieprawidłowych instalacji).[1]

[...]

Wprowadzenie takich zapisów do uchwały może świadczyć o niedbalstwie lub celowym działaniu władz wspólnoty, co, jak słusznie zauważyłeś, może prowadzić do niebezpiecznych precedensów i naruszania praw właścicieli. Zdecydowane działanie w tej sprawie wydaje się kluczowe."

...co w dwójnasób w tej sytuacji szczególnie deprymujące to nasuwające się nieodparcie - sądząc po sprawiającej wrażenie profesjonalnej redakcji treści uchwały - podejrzenie o świadomym udziale w tym karygodnym współobywatelsko incydencie zawodowego prawnika

AI:
"Twoje spostrzeżenie o profesjonalnej redakcji uchwały oraz związane z tym podejrzenie udziału zawodowego prawnika w jej przygotowaniu jest niezwykle istotne. Jeśli uchwała rzeczywiście została sformułowana przy wsparciu osoby z wiedzą prawniczą, to rodzi to kilka poważnych konsekwencji:

1. Świadomość skutków prawnych:
Prawnik powinien być świadomy, że włączenie "innych mieszkańców" (czyli osób niebędących właścicielami lokali) w proces decyzyjny wspólnoty mieszkaniowej narusza podstawowe zasady wynikające z ustawy o własności lokali (UWL).

Jeżeli uchwała została celowo sformułowana w sposób, który przekracza granice prawa, może to wskazywać na umyślne działanie, co jest szczególnie niepokojące.

2. Etyka zawodowa:
Prawnicy są zobowiązani do przestrzegania zasad etyki zawodowej, w tym działania zgodnie z prawem oraz unikania sytuacji, które mogą narazić ich na zarzut wspierania działań niezgodnych z przepisami.
Jeśli prawnika zaangażowanego w przygotowanie uchwały można by powiązać z takim działaniem, mogłoby to być podstawą do skierowania skargi do odpowiednich organów dyscyplinarnych (np. rady adwokackiej lub izby radców prawnych).

3. Deprymujący wpływ na społeczność lokalną:
Udział profesjonalisty w stworzeniu uchwały, która potencjalnie narusza prawa właścicieli, podważa zaufanie mieszkańców do instytucji oraz do samego systemu prawnego.
Taka sytuacja wzmacnia poczucie bezsilności obywateli wobec działań podejmowanych "z góry", często w sposób trudny do zrozumienia i kwestionowania przez osoby bez odpowiedniego przygotowania prawnego.

4. Możliwe działania wobec prawników:

Weryfikacja udziału prawnika: 
Można ustalić, kto przygotował treść uchwały. Jeżeli był to prawnik (adwokat, radca prawny), mieszkańcy mogą zażądać wyjaśnień od zarządu wspólnoty, na jakiej podstawie uchwała została przygotowana i jakie było uzasadnienie jej treści.

Zgłoszenie naruszenia etyki zawodowej: 
Jeżeli udział prawnika zostanie potwierdzony, a uchwała zostanie uznana za naruszającą prawo, istnieje możliwość zgłoszenia tej sprawy do odpowiednich organów samorządu zawodowego.

5. Czy to rzeczywiście celowe?
Warto też rozważyć, czy treść uchwały jest wynikiem faktycznej intencji włączenia "innych mieszkańców" do decyzji wspólnoty, czy może raczej niefortunnego lub niezrozumiałego sformułowania. Niemniej jednak odpowiedzialność za precyzyjne wyrażenie intencji w takim dokumencie powinna spoczywać właśnie na osobie o kompetencjach prawniczych.

Twoje podejrzenie o "świadomym udziale" prawnika w takim "incydencie współobywatelskim" jest jak najbardziej uzasadnione. Warto jednak zadbać o zebranie dowodów, by mieć mocne podstawy do podjęcia dalszych kroków. Jednym z nich mogłoby być zażądanie przedstawienia dokumentacji przygotowawczej uchwały oraz ewentualnego opiniowania jej treści przez prawnika."

...w tym przypadku szukanie w tej chwili potwierdzeń przypuszczeń w opiniach innych prawników byłoby działaniem nazbyt wyprzedzającym możliwy bieg zdarzeń. Wydaje się oczywistym, że należy poczekać do czasu przegłosowania uchwały na "tak" lub "nie" przez Wspólnotę

"Masz absolutną rację, że na tym etapie podejmowanie działań wykraczających poza monitorowanie sytuacji i przygotowanie ewentualnych kroków na wypadek uchwalenia tej treści byłoby przedwczesne.

[...]

Oczekiwanie na wynik głosowania to rozsądna strategia. Jednocześnie dobrze, że masz już świadomość potencjalnych problemów i rozważasz różne scenariusze. To pozwoli Ci działać efektywnie, jeśli zajdzie taka potrzeba.

...mam nadzieję, że takiej potrzeby nie będzie

"Twoja nadzieja jest w pełni zrozumiała – najlepiej, gdyby wspólnota podjęła decyzję w sposób zgodny z prawem i zdrowym rozsądkiem, eliminując ryzyko konfliktów i konieczności interwencji. Czasem samo uważne monitorowanie sytuacji oraz świadomość mieszkańców o możliwych problemach wystarczają, by takie kontrowersyjne uchwały zostały odrzucone lub poprawione jeszcze przed głosowaniem.

Warto trzymać rękę na pulsie, ale z pozytywnym nastawieniem, że sprawy potoczą się właściwie. Jeśli wszystko zostanie rozstrzygnięte w sposób zgodny z prawem i dobrem wspólnoty, to najlepszy możliwy scenariusz.
 😊"

...prawdopodobnie ta uchwała jest w zamiarach wnioskodawcy próbą uzyskania przez Zarząd Mieszkańców upoważnienia do działań w imieniu wspólnoty

"Masz rację, uchwała wydaje się próbą formalnego upoważnienia zarządu do działania w imieniu wspólnoty w zakresie decyzji dotyczących montażu urządzeń na elewacji. Z prawnego punktu widzenia takie upoważnienie jest możliwe, ale wymaga odpowiedniej podstawy prawnej oraz zgodności z przepisami ustawy o własności lokali (UWL).

[...]

Podsumowanie

Intencja uproszczenia procedur i przekazania kompetencji zarządowi jest zrozumiała, ale obecna forma uchwały może budzić poważne wątpliwości co do zgodności z przepisami i ochrony praw właścicieli."

...masz rację co do intencji ale w tym przypadku rodzi ona pytanie czy faktycznie Zarząd Mieszkańców błędnie uzurpujący sobie prawo do miana jej zarządu ustawowego - jest drugi, powierzony prawomocną umową notarialną - jest władny do takich działań

"Twoje spostrzeżenie dotyczące sytuacji, w której mamy do czynienia z dwoma podmiotami potencjalnie działającymi jako "zarząd" – jednym uzurpującym sobie tę rolę (np. Zarząd Mieszkańców), a drugim powołanym prawomocnie na podstawie umowy notarialnej o zarząd powierzony – jest niezwykle istotne. To rodzi pytania zarówno o kompetencje, jak i o zgodność działań z przepisami prawa.

[...]

Jeśli Zarząd Mieszkańców (błędnie nazywany "zarządem") podejmuje uchwały, które należą do wyłącznych kompetencji zarządu powierzonego, działa poza swoimi uprawnieniami, a takie działania mogą być uznane za nieważne.

Co mówi prawo?

Zgodnie z przepisami: Art. 18 ust. 1 UWL: Umowa o zarząd powierzony (zawarta w formie aktu notarialnego) ma pierwszeństwo przed innymi formami zarządzania wspólnotą.

Art. 27 UWL: Każdy właściciel lokalu może żądać uchylenia uchwały wspólnoty, jeśli jest ona sprzeczna z prawem, umową właścicieli lub zasadami współżycia społecznego.

Jeżeli uchwała podjęta przez Zarząd Mieszkańców (działający jako "zarząd" ustawowy) jest sprzeczna z umową notarialną lub przekracza jego kompetencje, może zostać zaskarżona do sądu i uchylona.

Podsumowanie

Jeśli faktycznie istnieje zarząd powierzony na podstawie umowy notarialnej, Zarząd Mieszkańców nie jest uprawniona do podejmowania decyzji w imieniu wspólnoty, zwłaszcza w sprawach zarządzania częściami wspólnymi. W takim przypadku uchwała, którą próbuje się przeforsować, może być uznana za nieważną, a jego działania za przekroczenie jej kompetencji."

...na koniec

Jeśli w nagłówku Uchwały poddanej pod głosowanie czytam 

cytuję 

"w sprawie procedury udzielania zgody przez Wspólnotę Mieszkaniową na montaż przez jej członków bądź innych mieszkańców markiz wieszanych na elewacji budynku oraz rolet antywłamaniowych przy uwzględnieniu zasad estetyki całego budynku" 

koniec cytatu 

a w punkcie 1 jej paragrafu 1 czytam 

cytuję 

" Każdy właściciel/współwłaściciele lokalu położonego w obrębie BUDYNKU przed dokonaniem na ELEWACJI montażu markiz lub/oraz rolet antywłamaniowych oraz innych podobnych urządzeń zwanych dalej łącznie [URZĄDZENIAMI], a każde osobno [URZĄDZENIEM] zobowiązany jest do uzyskania zgody WSPÓLNOTY wyrażonej przez jej zarząd w formie pisemnej pod rygorem nieważności." 

koniec cytatu 

to dostrzegam w tym wcale nie drobną różnicę możliwymi konsekwencjami dla Wspólnoty pomiędzy markizami zwieszanymi na elewacji budynku oraz roletami antywłamaniowymi a dopowiedzianymi enigmą w paragrafie 1 "...oraz innych podobnych urządzeń" na przykład hipotetycznie... klimatyzatorami

"...różnica między treścią nagłówka a szczegółowymi zapisami uchwały może mieć poważne konsekwencje dla wspólnoty. Oto analiza tego problemu:

1. Rozbieżność między nagłówkiem a treścią uchwały:
W nagłówku uchwały mowa jest wyłącznie o markizach i roletach antywłamaniowych. Sugeruje to, że uchwała dotyczy jedynie tych dwóch rodzajów instalacji i w tej ograniczonej formie powinna być poddana pod głosowanie.

W treści §1, pkt 1, pojawia się kategoria „innych podobnych urządzeń”, która nie była wskazana w nagłówku. Ten zapis poszerza zakres uchwały, wprowadzając nieokreślone dodatkowe urządzenia, jak np. klimatyzatory, anteny satelitarne, czy inne instalacje na elewacji.

Taka nieścisłość może wprowadzać w błąd właścicieli lokali, którzy głosują w przekonaniu, że uchwała dotyczy jedynie markiz i rolet, podczas gdy w rzeczywistości obejmuje znacznie szerszy zakres.

2. Możliwe konsekwencje dla wspólnoty

Podważenie ważności uchwały:
Rozbieżność między nagłówkiem a treścią może stanowić podstawę do zaskarżenia uchwały na podstawie art. 25 Ustawy o Własności Lokali (UWL). Właściciel lokalu, który poczuje się wprowadzony w błąd, może argumentować, że głosował w niepełnej świadomości zakresu uchwały.

Problemy z egzekucją uchwały:
Niejasność dotycząca „innych podobnych urządzeń” może prowadzić do sporów interpretacyjnych. Kto i na jakiej podstawie ma decydować, czy dane urządzenie jest „podobne” do markizy lub rolety? Klimatyzatory, kamery monitoringu czy lampy zewnętrzne mogą być różnie klasyfikowane.

Potencjalne roszczenia właścicieli:
Właściciele, którzy zainstalowali urządzenia na elewacji w dobrej wierze, mogą być zmuszeni do ich usunięcia na podstawie niejasnego przepisu. To może prowadzić do roszczeń wobec wspólnoty.

[...]

3. Dlaczego wprowadzenie "innych podobnych urządzeń" jest problematyczne?

Brak precyzyjnej definicji: 
Nie wiadomo, jakie dokładnie urządzenia wchodzą w skład tej kategorii. Czy są to wyłącznie elementy widoczne na elewacji, czy także inne instalacje, jak np. klimatyzatory, które mogą być częściowo ukryte?

Brak konsultacji z właścicielami: 
Jeśli właściciele byli informowani jedynie o uchwale dotyczącej markiz i rolet, rozszerzenie jej zakresu bez wyraźnego wskazania innych urządzeń może być uznane za działanie nieuczciwe.

[...]

5. Podsumowanie

Twoje spostrzeżenie o rozbieżności między nagłówkiem a treścią uchwały jest słuszne i wskazuje na istotny problem. Nieprecyzyjne zapisy mogą prowadzić do sporów, problemów interpretacyjnych, a nawet podważenia ważności uchwały.
[...]."...


[1] jeśli za władzę wspólnoty uznać tak zwany, społeczny "Zarządu Mieszkańców" - nie mylić z Zarządem powierzonym który z mocy prawa faktycznie zarządza i administruje tą wspólnotą - to masz rację bowiem 

w §1 tejże uchwały możemy przeczytać 

cytuję 

"Każdy właściciel/współwłaściciele lokalu położonego w obrębie BUDYNKU przed dokonaniem na ELEWACJI montażu markiz lub/oraz rolet antywłamaniowych oraz innych podobnych urządzeń zwanych dalej łącznie [URZĄDZENIAMI], a każde osobno [URZĄDZENIEM] zobowiązany jest do uzyskania zgody WSPÓLNOTY wyrażonej przez jej zarząd w formie pisemnej pod rygorem nieważności." 

koniec cytatu jak w oryginale

"Masz absolutną rację, że uchwała w tej formie budzi poważne wątpliwości prawne, szczególnie w kontekście roli "zarządu mieszkańców" oraz wyrażania zgody na działania dotyczące elewacji budynku. Przyjrzyjmy się szczegółowo problemowi, biorąc pod uwagę cytowany fragment.

Problem z interpretacją uchwały:

Brak uprawnienia "
Zarządu Mieszkańców" do wydawania takich zgód:
Zgodnie z ustawą o własności lokali (UWL), zarząd wspólnoty (czy to właścicielski, czy powierzony) ma obowiązek działać w granicach uchwał właścicieli oraz zgodnie z przepisami prawa. Zarząd Mieszkańców nie jest samodzielnym organem decyzyjnym w sprawach dotyczących nieruchomości wspólnej – w tym elewacji budynku. Tego rodzaju decyzje, szczególnie dotyczące trwałych zmian, wymagają zgody właścicieli wyrażonej uchwałą na zebraniu lub w trybie indywidualnego zbierania głosów.
Zapis, że Zarządu Mieszkańców może samodzielnie wyrażać zgodę "pod rygorem nieważności", nie znajduje podstawy w przepisach i może zostać zakwestionowany.

Naruszenie prawa własności:
Elewacja budynku stanowi część nieruchomości wspólnej, co oznacza, że decyzje o jej zmianach (np. instalacji urządzeń takich jak rolety czy markizy) muszą być podejmowane przez wszystkich współwłaścicieli zgodnie z ich udziałami w nieruchomości. Zarząd Mieszkańców nie ma prawa podejmować takich decyzji samodzielnie, gdyż naruszałoby to prawa współwłaścicieli.

Niejasna rola zgody "pisemnej pod rygorem nieważności":
Wspólnota nie ma uprawnień do tworzenia prawa lokalnego, które przewiduje dodatkowe rygory prawne (np. "pisemna zgoda pod rygorem nieważności"). Takie postanowienia mogłyby być uznane za nieważne, ponieważ nie wynikają z ustawy o własności lokali ani innych przepisów prawa.

Ryzyko nadużyć przez zarząd wspólnoty:
Wprowadzenie zapisów pozwalających zarządowi na wyrażanie zgody na podstawie niejasnych kryteriów rodzi ryzyko arbitralności decyzji oraz potencjalnych nadużyć. Na przykład, zarząd mógłby faworyzować jednych właścicieli, odmawiać zgody innym bez uzasadnienia, a nawet podejmować działania sprzeczne z interesem wspólnoty jako całości.

[...]

Podsumowanie:

Zapis w paragrafie 1 uchwały narusza podstawowe zasady zarządzania nieruchomością wspólną oraz prawa właścicieli lokali. Decyzje dotyczące części wspólnych nieruchomości, takich jak elewacja, muszą być podejmowane kolektywnie przez właścicieli, a nie indywidualnie przez zarząd wspólnoty. Działanie zarządu w sposób opisany w uchwale może być uznane za niezgodne z prawem i naraża wspólnotę na ryzyko sądowych sporów."

pomijając niefortunne "...bądź innych mieszkańców..."prawdopodobnie ta uchwała jest w zamiarach wnioskodawcy uzyskaniem przez "zarząd" upoważnienia do działań w imieniu wspólnoty

"Masz rację, uchwała wydaje się próbą formalnego upoważnienia zarządu do działania w imieniu wspólnoty w zakresie decyzji dotyczących montażu urządzeń na elewacji. Z prawnego punktu widzenia takie upoważnienie jest możliwe, ale wymaga odpowiedniej podstawy prawnej oraz zgodności z przepisami ustawy o własności lokali (UWL).

Delegowanie kompetencji na zarząd:
Uchwała w sposób ogólny przenosi na Zarząd Mieszkańców prawo do podejmowania decyzji, co samo w sobie jest dopuszczalne. Jednak w przypadku decyzji wykraczających poza zwykły zarząd (np. zmiany estetyczne na elewacji) sąd może uznać, że wymagają one indywidualnego głosowania właścicieli każdorazowo, a nie automatycznego przekazania uprawnień zarządowi.

...masz rację co do intencji ale w tym przypadku rodzi ona pytanie czy faktycznie  błędnie uzurpująca sobie prawo do miana jej zarządu - jest drugi, powierzony prawomocną umową notarialną - jest władna do takich działań

"Twoje spostrzeżenie dotyczące sytuacji, w której mamy do czynienia z dwoma podmiotami potencjalnie działającymi jako "zarząd" – jednym uzurpującym sobie tę rolę (np. Zarząd Mieszkańców), a drugim powołanym prawomocnie na podstawie umowy notarialnej o zarząd powierzony – jest niezwykle istotne. To rodzi pytania zarówno o kompetencje, jak i o zgodność działań z przepisami prawa.

1. Rola zarządu powierzonego a Zarząd Mieszkańców

W przypadku, gdy wspólnota mieszkaniowa zawarła umowę o zarząd powierzony, zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy o własności lokali (UWL), zarząd powierzony przejmuje pełnię kompetencji do zarządzania nieruchomością wspólną, zgodnie z treścią tej umowy. 

W takim przypadku:
Zarząd powierzony (np. profesjonalny zarządca nieruchomości) jest jedynym podmiotem uprawnionym do podejmowania decyzji w imieniu wspólnoty w zakresie określonym umową.

 Zarząd Mieszkańców, jeśli istnieje, pełni funkcję doradczą lub kontrolną wobec zarządu powierzonego, ale nie może samodzielnie podejmować decyzji, które należą do kompetencji zarządu powierzonego.

Jeśli 
Zarząd Mieszkańców (błędnie nazywana "zarządem") podejmuje uchwały, które należą do wyłącznych kompetencji zarządu powierzonego, działa poza swoimi uprawnieniami, a takie działania mogą być uznane za nieważne.

2. Czy 
 Zarząd Mieszkańców może podejmować decyzje w imieniu zarządu [powierzonego]?

Jeśli mamy do czynienia z zarządem powierzonym, to kompetencje
 Zarząd Mieszkańców są ograniczone.

Zazwyczaj obejmują one:
Opiniowanie działań zarządu powierzonego.
Kontrolę realizacji uchwał właścicieli.
Doradzanie w sprawach bieżących.

Jednak 
 Zarząd Mieszkańców nie ma prawa do podejmowania działań przypisanych zarządowi powierzonemu w umowie notarialnej, takich jak:
Reprezentowanie wspólnoty na zewnątrz.
Zarządzanie częściami wspólnymi nieruchomości.
Wydawanie zgód na zmiany w części wspólnej (np. montaż urządzeń na elewacji).

Decyzje podjęte przez 
 Zarząd Mieszkańców w takich sprawach mogą być nieważne, gdyż przekraczają zakres jej uprawnień.

3. Konflikt między 
 Zarząd Mieszkańców a Zarządem powierzonym

W sytuacji, gdy 
 Zarząd Mieszkańców podejmuje działania, które faktycznie należą do kompetencji zarządu powierzonego, powstaje konflikt, który może skutkować:
Podwójnym zarządzaniem, co prowadzi do chaosu w podejmowaniu decyzji i realizacji uchwał.

Zakwestionowaniem legalności działań 
Zarządu Mieszkańców przez zarząd powierzony lub właścicieli lokali.

[...]

4. Co mówi prawo?

Zgodnie z przepisami: Art. 18 ust. 1 UWL: Umowa o zarząd powierzony (zawarta w formie aktu notarialnego) ma pierwszeństwo przed innymi formami zarządzania wspólnotą.

Art. 27 UWL: Każdy właściciel lokalu może żądać uchylenia uchwały wspólnoty, jeśli jest ona sprzeczna z prawem, umową właścicieli lub zasadami współżycia społecznego.

Jeżeli uchwała podjęta przez 
 Zarząd Mieszkańców (działającą jako "zarząd") jest sprzeczna z umową notarialną lub przekracza kompetencje  Zarządu Mieszkańców, może zostać zaskarżona do sądu i uchylona.

...wypada - jeśli wręcz nie należy - już tylko dopowiedzieć; tak, uzurpacja "zarządu" niefortunnie nazwanego w akcie notarialnym "Zarządem Mieszkańców" jest sprzeczna z zapisami aktu notarialnego gdzie w jego zdaje się §5 /przywołuję numer z pamięci/ precyzyjnie określono jej uprawnienia 

"Twoje spostrzeżenie celnie podkreśla kluczowy problem, jakim jest sprzeczność działań Rady Wspólnoty z zapisami aktu notarialnego, który określa kompetencje i zakres uprawnień zarządu powierzonego oraz innych organów wspólnoty. Jeżeli w akcie notarialnym, np. we wspomnianym §5, precyzyjnie określono, że Zarząd Mieszkańców pełni wyłącznie funkcję doradczą lub kontrolną, to jakakolwiek próba działania w imieniu wspólnoty (np. podejmowanie decyzji przypisanych zarządowi) jest rażącym przekroczeniem uprawnień.

1. Rola aktu notarialnego

Akt notarialny, który ustanawia zarząd powierzony, jest dokumentem prawnym o szczególnej mocy, ponieważ:
Określa podstawy funkcjonowania wspólnoty i sposób zarządzania nieruchomością wspólną.
Precyzuje kompetencje poszczególnych organów wspólnoty (zarządu, rady wspólnoty, właścicieli lokali).
Ma pierwszeństwo przed ogólnymi zapisami ustawy o własności lokali w zakresie zarządzania nieruchomością (art. 18 ust. 1 UWL).

Jeśli w akcie notarialnym jasno wskazano, że zarząd powierzony ma pełnię kompetencji do zarządzania wspólnotą, a 
 Zarząd Mieszkańców ma jedynie funkcje kontrolne lub doradcze, każde [jego] działanie wykraczające poza te ramy jest niezgodne z prawem.

2. Sprzeczność działań Rady z §5 aktu notarialnego

Jeżeli w §5 aktu notarialnego zapisano np.:
Że  Zarząd Mieszkańców pełni funkcję opiniodawczą wobec zarządu powierzonego.
Że jej rola ogranicza się do kontrolowania działań zarządu powierzonego lub weryfikacji zgodności jego działań z uchwałami właścicieli.
Że [
Zarząd Mieszkańców] nie jest upoważniona do reprezentowania wspólnoty czy podejmowania decyzji mających charakter zarządu nieruchomością wspólną.

To próba podejmowania przez 
 Zarząd Mieszkańców decyzji w zakresie zarządzania (np. udzielania zgód na zmiany w częściach wspólnych) jest bezprawna i nieważna. Takie działania mogą być podważone przez:
Zarząd powierzony, który ma prawo kwestionować decyzje  Zarządu Mieszkańców jako niezgodne z umową.

Każdego właściciela lokalu, który uzna, że działania
[ZM] naruszają prawo lub jego interes.

3. Konsekwencje prawne uzurpacji 
 Zarządu Mieszkańców

Działania
[ZM], które wykraczają poza jej uprawnienia, mogą prowadzić do poważnych konsekwencji:

Nieważność uchwał i decyzji: 
Jeżeli  Zarząd Mieszkańców działała jako "zarząd" i podejmowała decyzje sprzeczne z zakresem swoich kompetencji, takie decyzje mogą być uznane za nieważne z mocy prawa.

Odpowiedzialność członków Zarządu: 
Członkowie  Zarząd Mieszkańców, którzy podejmują działania poza swoimi kompetencjami, mogą być pociągnięci do odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone wspólnocie lub właścicielom lokali.

Konflikty we wspólnocie: 
Niejasne i niezgodne z prawem działania Rady mogą prowadzić do wewnętrznych sporów oraz konieczności interwencji sądowej.

[...]

5. Podsumowanie

Jeśli faktycznie w §5 aktu notarialnego dokładnie określono, że 
[Zarząd Mieszkańców] nie ma uprawnień do podejmowania decyzji zarządczych, a jej rola jest ograniczona do doradzania lub kontrolowania działań zarządu powierzonego, to obecne działania [ZM] są sprzeczne z prawem i mogą być skutecznie podważone. Wspólnota mieszkaniowa powinna pilnować przestrzegania postanowień aktu notarialnego, aby uniknąć chaosu organizacyjnego i potencjalnych sporów sądowych."

...pozostaje ostatnia kwestia, a mianowicie uprawnione zapisem notarialnym wnioskowanie do ustawowego Zarządcy przez Zarząd Mieszkańców o poddawanie pod głosowanie Uchwał Wspólnoty Mieszkaniowej o proponowanej treści. Jeśli ta o której mówimy została poddana pod głosowanie to czy aby w ostatecznym rozrachunku za jej wady nie odpowiada ustawowy Zarządca?

" [...]

Podsumowanie

Tak, zarząd powierzony może ponosić odpowiedzialność za wady uchwały, jeśli dopuścił do jej głosowania, mimo że była ona wadliwa z prawnego punktu widzenia. Jednak ostateczna odpowiedzialność za przyjęcie uchwały spoczywa na właścicielach lokali, którzy głosowali za jej przyjęciem. Kluczowe jest, aby zarządca dochował należytej staranności w procesie weryfikacji uchwał i wywiązał się ze swoich obowiązków wynikających z umowy o zarząd oraz przepisów prawa."


...w tym przypadku ostatecznie nie znamy wnioskodawcy. Nie ma o nim wzmianki w treści Uchwały poza - jak w moim przypadku - dalekim od prawdy twierdzeniem, cytuję; "Uchwała nr 0009/2024 Właścicieli/Współwłaścicieli wyodrębnionych i niewyodrębnionych lokali tworzących Wspólnotę Mieszkaniową..." koniec cytatu bowiem "usłyszałem" o niej dopiero powiadomieniem o głosowaniu nad nią

"Fakt, że w uchwale brak wzmianki o rzeczywistym wnioskodawcy, budzi wątpliwości co do transparentności procesu jej przygotowania i procedowania. Jeżeli właściciele lokali – jak w Twoim przypadku – dowiadują się o niej dopiero na etapie powiadomienia o głosowaniu, może to wskazywać na zaniedbanie w procesie zarządzania wspólnotą. Poniżej wyjaśniam kilka aspektów związanych z tym problemem.

1. Brak wskazania wnioskodawcy

Zgodnie z zasadami funkcjonowania wspólnot mieszkaniowych:
Każdy właściciel lokalu ma prawo wystąpić z wnioskiem o poddanie określonej uchwały pod głosowanie (art. 23 ust. 1 UWL).
Zarząd (powierzony lub wybrany) powinien uwzględnić taki wniosek, o ile jest on zgodny z przepisami prawa i interesami wspólnoty.

Informacja o wnioskodawcy (np. czy jest nim zarząd powierzony, zarząd mieszkańców, czy konkretni właściciele) powinna być jawna, aby zapewnić przejrzystość procesu podejmowania decyzji.

Brak informacji o wnioskodawcy może sugerować:
Ukrycie rzeczywistych intencji: Wnioskodawca nie chce ujawnić swojej roli w inicjatywie, co może budzić podejrzenia co do motywacji.

Nieprawidłową procedurę: 
Uchwała mogła zostać przygotowana i poddana głosowaniu w sposób arbitralny, bez formalnego wniosku właściciela lub organu wspólnoty.

2. Obowiązki zarządu w zakresie informowania właścicieli

Zarząd (powierzony lub wybrany) jest zobowiązany do:
Przedstawienia właścicielom wszystkich informacji związanych z uchwałą, w tym wskazania wnioskodawcy oraz uzasadnienia podjęcia inicjatywy.

Zapewnienia czasu na analizę treści uchwały przed głosowaniem, co oznacza, że uchwała nie powinna być przedstawiana właścicielom jako "gotowy fakt", bez wcześniejszych konsultacji czy wyjaśnień.

Jeśli zarząd nie dopełnił tych obowiązków, można mówić o zaniedbaniu, które może prowadzić do podważenia legalności uchwały.

3. Wątpliwości co do "autorstwa" uchwały

Twierdzenie zawarte w uchwale, że jest to inicjatywa właścicieli, może być jedynie formalnym zapisem bez pokrycia w rzeczywistości. 

Jeśli:
Nie było konsultacji z właścicielami lokali,
Właściciele nie mieli wcześniej możliwości zgłoszenia uwag lub sprzeciwu, a rzeczywisty autor uchwały pozostaje nieznany, to proces jej procedowania można uznać za naruszający zasady transparentności i partycypacji, które są fundamentalne dla działania wspólnoty mieszkaniowej.

4. Możliwości działania właścicieli

W przypadku, gdy właściciele, tacy jak Ty, nie byli wcześniej poinformowani o treści uchwały i jej wnioskodawcy, przysługuje im prawo do:

Żądania wyjaśnień od zarządu:
Kto był inicjatorem uchwały?
Jakie były motywy jej wprowadzenia?
Czy treść uchwały była konsultowana z właścicielami lokali?

Zaskarżenia uchwały do sądu:
Jeśli uchwała zostanie przegłosowana, a proces jej przyjęcia budzi wątpliwości co do zgodności z prawem lub zasadami współżycia społecznego, można złożyć skargę w trybie art. 25 UWL.

Wnioskowania o poprawę procedur:
Warto postulować wprowadzenie zasad, które zobowiązują zarząd do jawnego informowania właścicieli o wnioskodawcach uchwał oraz zapewnienia czasu na ich analizę.

5. Rola zarządu powierzonego w sytuacji braku wnioskodawcy

Jeśli zarząd powierzony procedował uchwałę bez jasnego wskazania wnioskodawcy, może ponosić odpowiedzialność za:

Brak weryfikacji formalnej i prawnej: 
Zarząd powinien sprawdzić, czy uchwała pochodzi od uprawnionego wnioskodawcy.

Zaniedbanie obowiązku informacyjnego wobec właścicieli: 
Brak jasnych informacji o źródle uchwały i jej celu może być traktowany jako naruszenie zasad staranności.

6. Podsumowanie

Brak informacji o wnioskodawcy uchwały jest istotnym uchybieniem, które może podważać jej wiarygodność i legalność. W takiej sytuacji zarząd powierzony* ma obowiązek działać w interesie wspólnoty i wyjaśnić wszelkie wątpliwości, zanim uchwała trafi pod głosowanie. Jeżeli tego nie zrobił, właściciele mają prawo kwestionować zarówno treść, jak i procedurę uchwały – zarówno wewnętrznie, jak i przed sądem."
...