pomyślałem czytając
"...MBS [Muhammad bin Salman, the crown prince of Saudi Arabia] believes he can achieve Western levels of prosperity without the inconvenience of democracy or human rights..." - j.n.
...a politycznych wyborów i
...możliwości - a te pozwalają /petrodolary, gaz i ropa naftowa/ saudyjskiemu następcy tronu wyrównać poziomy...
w przypływie złego humoru
czyniąc Amerykę i Europę euroatlantyckim
...Sudanem albo i Somali - no, może z tym Sudanem, Somali czy Etiopią akurat szczyptę przesadziłem
..." jeszcze nie zasiadł na tronie" - usłyszę z Langley i Washingtonu...
a jeśli usłyszę to
niech sobie poczytają ze mną dalej...
tym razem
"...MBS is not alone. China is asserting the merits of “people-centred” human rights that put peace and economic development above voting and free speech. Mr Putin has invaded Ukraine in what can be thought of as a war on Enlightenment values by a regime in thrall to a Russian brand of fascism. When Western leaders entreat the global south to stand up for the international system by condemning Mr Putin, many say that they have lost patience with preachy, hypocritical Westerners who readily invade other countries whenever it suits them..." - j.w. "The Economist"
...jak był samotny pierwszym z brzegu przykładem ten nieszczęsny (...) Salvador Allende czy pułkownik Mu’ammar al-Kaddafi
...z panem Basharem al-Assadem już nie wyszło choć wydawało się ze to
kolejna tylko neoimperialna "bułka z masłem" - przepraszam...
powinno być dla każdego Homo sapiens przestrogą...
a że za Atlantykiem i w "Brukseli" "na salonach" takich już dziś nie ma ? - to
/napiszę idąc na skróty/
nie problem ani
the crown prince of Saudi Arabia Muhammada bin Salmana
ani pana Xi Jinping
ani Władimira Władimirowicza Putina choć
pewnie każdy z nich z osobna i wszyscy razem
nie mieli by nic przeciwko temu by niechby tylko kilku takich
tam można by było znaleźć - tak sądzę...
w egzystencjalno fenomenologicznej poprawności monologu - nawet tym...
odnotowywanym przy tradycyjnym u prowincjusza "szewskim poniedziałku"
na dobry początek kolejnego tygodnia...