...tym razem czytając przypadkiem za panią profesor Łętowską
"..."Żyj i daj żyć innym. Staraj się zrozumieć". Trzeba rozumieć, dlaczego ktoś jakoś się zachowuje, dlaczego coś robi. […] To nie banał, to bardzo trudna rzecz..."[1]...
oczywista oczywistość...
"...to bardzo trudna rzecz..." powtórzę z nadzieją; zgodzi się pani profesor ze mną...
w praktyce życia codziennego dostępna niewielu
- Przywilej ? - z perspektywy przeżytych dziesiątków lat nie sądzę...
uświadomione zobowiązanie jeśli
nie zaraz nazbyt górnolotnie
przed Tym co nad nami, Ojczyzną i Historią to
przed samym sobą wyborem Homo sapiens żyjącego pośród
Homo
dla których niechby przykładem prezydenta Nixona ułaskawiającego mordercę
żołnierza US Army z Mỹ Lai[2]...
czy współczesnym prezydenta Rosji Putina
każda mniej lub bardziej publiczna próba ich zrozumienia
mylona jest z próbą ich usprawiedliwienia
jeśli nie wprost z karygodnym okazywaniem względem ich poczynań sympatii...
He sought protection from a Red Army tank unit, but the commander wouldn’t help without approval from Moscow.
“And Moscow is silent,” the commander said.
It’s a phrase that has haunted Putin ever since.
"I think it’s the key to understanding Putin," German biographer Boris Reitschuster told the BBC..." - j.w.
[1] Sympatycy prof. Ewy Łętowskiej – posty | Facebook
[2] Przy porannym kubku kawy: O niesprawiedliwości (każdej) wojny: (tadeusz-ludwiszewski.blogspot.com)
"...Masakra w Mỹ Lai – zbrodnia wojenna dokonana 16 marca 1968 przez amerykańskie wojska lądowe, które zamordowały w wiosce Mỹ Lai w południowym Wietnamie kilkuset nieuzbrojonych cywilów.