W ubiegłym roku litr kosztował około 50-60 tenge (46-55 groszy), a w ciągu ostatnich kilku dni ceny dobiły do 120 tenge (1,12 zł).
Wzrost spowodowany jest "uwolnieniem" cen gazu, które do tej pory były kontrolowane przez władze..." - j.w. /interlinie T.L./
...dopowiadając co jest do dopowiedzenia
"...[Polski Komitet Energii Elektrycznej] przypomina, że z końcem 2023 roku dojdzie do zwolnienia z taryfowania cen gazu w segmencie gospodarstw domowych."Termin ten wynika z postępowania, jakie toczyło się przed TSUE.
Warto, aby w przypadku uwolnienia cen energii elektrycznej Polska jak najszybciej wdrożyła rozwiązania zgodne z unijną Dyrektywą (której termin transpozycji już minął), jednocześnie dokonując tej zmiany w sposób w pełni kontrolowany na poziomie krajowym, z uwzględnieniem krajowej specyfiki i z zagwarantowaniem odpowiednich narzędzi, które pomogą ochronić najuboższych i najbardziej wrażliwych odbiorców energii..."
tym razem nie retorycznym a
fundamentalnym pytaniem
- A co z Artykułem 1 "Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej" w brzmieniu
"Godność człowieka jest nienaruszalna. Musi być szanowana i chroniona..." ?
Zgodnie z tamtejszą definicją, mamy z nim do czynienia, kiedy na zapewnienie sobie ogrzewania obywatel przeznacza więcej, niż 10% swojego domowego budżetu.
Co więcej, w kraju tym ustalono, że odpowiedni poziom ciepła to 21 stopni Celsjusza w pokoju dziennym i w zajmowanych pomieszczeniach, w pozostałych zaś 18 stopni..."[1]
...przypomnieniem
jakakolwiek niezawiniona obywateksko egzystencja
"na socjalu" godność człowieka...
poniewiera...
degraduje, niweczy bowiem
żyć godnie to żyć na własny rachunek - w żadnym razie nie z łaski Parlamentu Europejskiego
TSUE
"Kaczyńskiego" czy Tuska"...
...
- Tragedia Kazachstanu ich czegoś nauczy ? - wątpię...
to nie Homo sapiens
a Homo...
...w najlepszym razie euroatlantycka kooprodukcja "Para-męt pikczers"...
...