piątek, 28 maja 2021

...wydawało by się...

 w egzystencjalna fenomenologicznej poprawności monologów że

jak preferencje polityczne w przykładzie "Rzeczpospolitej" czy "Naszego Dziennika" i tak dalej...

mogą być - i są - różne tak

jeśli piszą one o skali udziału elektrowni "Turów" w bilansie energetycznym państwa


to

powinien on być tu i tam taki sam 

a że nie jest[1]...

 ani to mną wstrząsa

ani nie przyprawia o zmieszanie 

w zamian powtórzę co i za

"Rzeczpospolitą" i "Naszym Dziennikiem" jak widać jest do powtórzenia

"...W Czechach powołano Komisję Węglową, która przez ostatnie lata pracowała nad konkretnym planem i kalendarzem odejścia Czech od węgla. 

Jej głównym zaleceniem jest zaprzestanie wykorzystywania węgla do produkcji energii cieplnej i elektrycznej do 2038 r. 

Rząd czeski przyjął datę 2038 jako rekomendację, jednak dyskusja na temat ambitniejszego terminu odejścia Czech od spalania węgla wciąż się toczy..." - j.w.

- Mogę napisać "prawda" ? - taką mam nadzieję

idąca z cytatem

"...nawet jeśli nagła niedostępność danej elektrowni może powodować negatywne skutki, operatorzy systemu elektroenergetycznego są w stanie tak zrównoważyć sieć elektroenergetyczną, aby zrekompensować taką niedostępność. Tak więc Polska nie wykazała w wystarczający sposób, że zaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów wiązałoby się z rzeczywistym zagrożeniem jej bezpieczeństwa energetycznego, zaopatrzenia polskich odbiorców w energię czy też dla transgranicznych przesyłów energii..."[2]

w parze z pewnością - natychmiastowe zamkniecie jak i odkrywki tak i elektrowni "Turów" możemy

bez problemów zdaniem TSUE zastąpić

importem

- Skąd ? - tego jeszcze tymczasem TSUE nie nakazuje ale

i nie zakazuje że z Czech lub Niemiec a że

będzie to energia z elektrowni zasilanych

węglem brunatnym ? - oczywista oczywistość

jakże by inaczej

"...Tylko niemieckie zasoby tego surowca szacowane są na 40 mld ton, co teoretycznie gwarantuje RFN stabilne wydobycie przez następne 200 lat (przy obecnym poziomie eksploatacji).

Co więcej, patrząc z perspektywy europejskiej, jest to jedyny surowiec energetyczny, którego Stary Kontynent ma na tyle dużo, by nie musieć go importować. Oznacza to, że węgiel brunatny jest jednym z filarów bezpieczeństwa energetycznego Europy..."[3]

- Co tu do [...] nędzy jest grane ? - zapyta może czytający przypadkiem zapis tego monologu płynącą z serca, czystą jak łza polszczyzną jakiś Pampers albo Siuśmajtka...

- Dobre pytanie ale...

z rodzaju tych 

które w cyklu "kto pyta nie błądzi"

omijam z daleka - w żadnym razie nie ze strachu przed bliskim spotkaniem z jakimś nadwiślańsko "europejskim" sędzią 

postawiony przed nim przez niechby tylko Gräfin von Thun und Hohenstein za

pozbawienie jej publicznie obywatelskiej cnoty sposobem doggingu[4]

a powodów innych...

o których swego czasu pisałem obszernie i nie mam ochoty powtarzać ich ponownie

ujmując rzecz skrótem

- To sprawa między mną a Tym co nad nami kimkolwiek On jest...

i niech tak zostanie.

[1] "Rzeczpospolita" - "...W 2020 roku Elektrownia Turów dostarczyła nieco ponad 3% energii elektrycznej zużywanej w Polsce..." - j.w.

"...Kopalnia i Elektrownia w Turowie odpowiadają za ok. 5% krajowej produkcji energii..." - 5 procent krajowej energii płynie z Turowa (turow2044.pl)

"...Elektrownie Turów i Bełchatów dostarczają łącznie ponad 25 proc. prądu nad Wisłą..." - Problemy w elektrowni Turów i Bełchatów. Co to oznacza dla PGE? (businessinsider.com.pl)

"...Realizacja nakazu TSUE dotyczącego kopalni Turów oznacza wyłączenie produkcji 8 proc. energii w Polsce - ocenił w sobotę szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch..." - Szef BBN: Nakaz TSUE ws. kopalni Turów oznacza wyłączenie 8 proc. produkcji energii w Polsce - GazetaPrawna.pl

[2] "Postanowienie wiceprezesa Trybunału w sprawie C-121/21 R Czechy / Polska" - Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów (europa.eu)

[3] Węgiel brunatny – energetyczny narkotyk Europy [KOMENTARZ] - Energetyka24

[4] "...angielski eufemizm, określający podejmowanie aktywności seksualnej w miejscach publicznych..." - za "Wikipedią"