niedziela, 10 kwietnia 2016

...te kwiatki...

…z cyklu „T.L. photography workshop”…

"Samotny mak II" by T.L. - camera Lumix FZ8

...w monologu z pewną, wirtualną prezentacją...

..."Lone Poppy I" - "With all my work, I strive for detail perfection even at the pixel level, with the motif itself being ultimately the most important basis for this. [...] Whilst I am often inclined simply to show the beauty in nature as I find it, I always try and push the representation of the image to its artistic limits, perhaps even ending with an abstract work..." - źródło: gdzieś w Sieci...

...przekonany doświadczeniem o tym, że Natura sama doskonale snuje swoje opowieści na różne sposoby o wszystkim, co tylko wyobrażalne...

"Samotny mak I" by T.L. - camera Lumix FZ8

...a fotograf powinien  tylko je intencyjnie poprawnie rozpoznać  i warsztatowo rzetelnie na swój sposób zapisywać...

...bez zbędnej w trafności wyboru ingerencji w materię przekazu...

"Samotny mak" (abstrakcja)* by T.L. - camera Lumix FZ8

...tak sądzę...


"...Odpowiedź na to, co przedstawia abstrakcja, jest równie trudna, jak na każde pytanie o sens dzieła: w warstwie wizualnej przedstawia to, co widać jako linie, plamy i punkty, które można opisać, zmierzyć i sfotografować – a w warstwie znaczeniowej może mieścić się wszystko. Zarówno emocje, jak i koncepcje filozoficzne, zabawa formą i rozwiązywanie własnych problemów autora, o których nie chce (nie może lub nie potrafi) mówić wprost." - źródło: "Wikipedia"